Peja opowiada o kulisach pojednania z DJ-em Decksem
Jednym z najważniejszych wydarzeń na scenie w 2023 roku było pojednanie Peji i DJ-a Decksa, które zaowocowało już wspólnym numerem na 30-lecie oraz pierwszym wspólnym występem od 8 lat. Jak do tego doszło? Rychu uchylił rąbka w rozmowie z Gabi Drzewiecką i Agnieszką Woźniak-Starak z cyklu "Trójkąt".
Jak się okazuje - stopniowo zbierało się do tego od prac nad nową wersją "Na Legalu". Decks nie wziął finalnie w niej udziału, ale pozwoliło to pójść krok naprzód w relacjach. A co potem?
"Przy jakichś rozliczeniach wspólnych produkcji, chodziło o to, żeby się spotkać i je wyjaśnić. Mówił, że chętnie by się spotkał, ale ma teraz na głowie płytę (…) i nie chciał się w tej kondycji spotykać pierwszy raz. Potem zmarła jedna znana nam osoba, z którą mamy dużą historię i wtedy też poodpisywaliśmy sobie pod tymi postami. Być może to też był taki punkt kulminacyjny „spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”. I podczas ferii napisał do mnie, czy się spotykamy i czy np. jedziemy na kebab do Berlina. Ja mówię, na kebab do Berlina, to będzie długa rozmowa"
I rzeczywiście obaj wybrali się do Berlina, a Peja zaznacza też, że pierwsza rozmowa po tylu latach wyszła bardzo pozytywnie. Wątek zaczyna się w 4 minucie poniższego wywiadu.
Pod filmem znajduje się ankieta, w której zagłosujesz na swoich faworytów w ramach Popkillerów 2024. Dziś odsłonimy ostatnie kategorie, ale na większość można już głosować.