Alberto został skazany - wyrok warszawskiego sądu
"W dniu 2 października 2023 roku, Sąd Rejonowy dla miasta stołecznego Warszawy wydał wyrok w sprawie polskiego rapera, Alberta Simao, który został oskarżony o prowadzenie pojazdu pod wpływem marihuany oraz znieważenie funkcjonariusza policji" - informuje fundacja Otwieramy Oczy, zajmująca się wspieraniem pacjentów medycznej marihuany.
Zgodnie z informacjami podanymi przez fundację Alberto został skazany na 10 miesięcy ograniczenia wolności (wykonana w formie kary pracy na cele społeczne) i stracił prawo jazdy na 3 lata.
Kontrowersyjna zdaniem fundacji była opinia biegłego, który stwierdził, że stężenie THC na poziomie 3,2 ng/ml we krwi Alberta Simao jest porównywalne z obecnością około 0,5 promila alkoholu we krwi. "Taka obecność ng we krwi świadczy o tym, że pacjent z lekarstwa tego dnia nie korzystał oraz według środowiska naukowego mieści się w granicach błędu co do wpływu THC." - czytamy.
Fundacja przytacza również kontekst zarzutu o znieważenie policjanta - funkcjonariusz zwrócił się do rapera słowami "To nie Kambodża", jednak sędzia uznał, że nie było tu podłoża rasistowskiego, a policjanci nie przekroczyli uprawnień. Alberto ostro skomentował wyrok na swoim instastory:
Wyrok jest nieprawomocny i zgodnie z informacjami fundacji obrońcy Alberto mają zamiar się od niego odwołać.
***