Kali odpowiada na zarzuty o to, że okradł fanów
Kali urządził transmisję na swoim instastory, gdzie odniósł się do zarzutów o to, że okradł fanów przy okazji DVD z koncertem rocznicowym. W Internecie pojawiały się liczne komentarze dotyczące tego, że raper nie zwrócił pieniędzy 10 000 osób, które zakupiły niewydaną cały czas płytę.
Temat ten poruszał youtuber Grande Connection, a także m.in. Glamrap. Kali nazwał ich materiały oszczerstwami uderzającymi w niego bez poparcia w faktach. Stwierdził, że 10 000 wynosił cały nakład, a w preorderze zamówiono dokładnie 1031 sztuk. Wszyscy mogli uzyskać zamianę za album audio (+ ebooka "Krime Story 2") lub zwrot pieniędzy - ów zwrot uzyskały 353 osoby. Pojawił się problem z pojedynczymi przypadkami osób, które zmieniły numer telefonu czy mail i nie udało się z nimi skontaktować, a one próbowały pisać do samego Kaliego a nie sklepu - raper przewiduje, że takich osób może być około 20. Załączył też link do formularza gdzie można napisać o zwrot.W kwestii breloczków z "Hucpy" Kali zaznacza, że został oszukany przez firmę produkującą a sprawa wciąż jest w sądzie. A gdyby z własnych pieniędzy miał wysyłać breloki 10 000 osób, które zamówiły "Hucpę" to koszt samej wysyłki pocztowej wyniósłby go 180-200 000 złotych. Mówi, że wziąłby to na siebie, gdyby błąd był po jego stronie, ale w obecnej sytuacji chce wyjaśnić sprawę z producentem.
Pełen zapis transmisji, w której Kali odnosi się też do Grande Connection i Glamrapu znajduje się poniżej.