Cypress Hill wydali nowy album - i to w korzennym stylu!
Pisaliśmy niedawno, że Cypress Hill wracają z nową płytą, krążkiem w całości wyprodukowanym przez Black Milka. W piątek album wylądował na streamingach.
Wydawnictwo zatytułowane "Back In Black" liczy zaledwie dziesięć utworów. Usłyszymy na nim gościnne zwrotki od Dizzy'ego Wrighta i Demricka. Jak powiedział sam B-Real, płyta muzycznie wraca do boom-bapu, nie uświadczymy zatem rockowych klimatów, z których zespół stał się znany od pierwszej połowy lat 2000. Potwierdził to także Sen Dog, który dodał, że mamy do czynienia z powrotem do korzeni grupy. "Byliśmy dumnymi hip-hopowcami w dawnych czasach, przeżyliśmy to wszystko. Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy częścią hip-hopowego biznesu. Zrobienie stricte hip-hopowego jointa, to było to."
Niedawno B-Real stwierdził również, że kolejny krążek grupy po "Back In Black" będzie jej ostatnim studyjnym materiałem. Nie znaczy to jednak, że panowie w ogóle przestaną wydawać muzykę. "Następny album po tym będzie ostatnim tradycyjnym wydawnictwem Cypress Hill" - powiedział B magazynowi The Independent. "Potem wciąż będziemy tworzyć, nie przestaniemy, ale chcemy zmienić formę. Wydawanie płyt nie jest już takie samo, jak kiedyś, ludzie koncentrują się na pojedynczych piosenkach. Tradycyjnie lubimy naszymi albumami zabierać słuchaczy w podróż, w dzisiejszych czasach staje się to trudniejsze" - dodał.
Kilka numerów z "Back In Black" do sprawdzenia poniżej, a tracklista i okładka w naszym dziale Premier Płytowych.
Sprawdź też: "Hits from the Bong" - czyli jak wybuchała rapowa zielona rewolucja