Czy jest szansa na dokument o Peji? Raper stawia warunek
Głośno ostatnio o dokumentach dotyczących Molesty i Quebonafide. Czy jest szansa na takowy film poruszający temat Peji?
"Dokument to jest świetna rzecz, fajnie coś takiego zrobić, bo to najlepsza dokumentacja działań na przestrzeni lat. Korzystasz z archiwów własnych i zasobów ludzi, dowiadujesz się swojej historii z perspektywy innych, widzisz materiały, które ujrzały światło dzienne po raz pierwszy. To wszystko scalone w całość musi dawać niezłego kopa i niezłą energię. Mam mnóstwo materiałów, więc byłoby z czego go uszyć. Ale gdyby miał powstać taki film, to tylko i wyłącznie wtedy, kiedy mógłbym usiąść z Decksem przy jednym stole i ten film złożyć, wypowiedzieć się. Wówczas miałoby to sens. Jak opowiadać historię nie wspominając tego wspólnie? Oczywiście - można nas nagrać osobno, ale nie byłoby do końca takie jakie być powinno" - mówił Peja w trakcie rozmowy na żywo w serwisie Rapnews. Video zobaczycie poniżej - pytanie od fana dotyczące dokumentu pojawia się 47:45Na slajdach pod filmem przypominamy również obszerną sesję Q&A Peji, w której odniósł się on m.in. do pytań o twórczość innych raperów - w tym o możliwe nagrywki z Białasem, Śliwą, Fokusem, Kalim, Quebo, Rogalem DDL czy wspólne projekty z Icemanem lub Gandziorem. Nie zabrakło też opinii o nowym singlu DJ-a Decksa, twórczości Tedego czy Pięć Dwa. Peja pochylił się też nad pytaniem "czy nawijka z przekazem wróci do łask u młodych", czy będzie coś o Decksie w powstającej autobiografii oraz wspomniał w którym roku pierwszy raz usłyszał rap.