Swae Lee przygotował na nowy album... 733 utwory

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, News, Trap
dodano: 2020-06-16 09:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)

Praca producenta wykonawczego potrafi przyprawić o spory ból głowy. Doskonale przekonał się o tym Mike Will Made-It, który od początku kariery Rae Sremmurd stoi za ich plecami jako doradca, wsparcie i "mózg projektu". Teraz czeka go spore wyzwanie.

"Swae Lee właśnie wysłał mi 733 utwory, żebym wybrał, które mają trafić na jego nowy album" - napisał na Twitterze, ilustrując to ikonką 'mindblow'.

Artystyczna płodność wielu graczy nowej fali potrafi zadziwiać - słuchając o procesie twórczym takich osób jak Future czy Juice WRLD ma się wręcz wrażenie, że potrafili oni praktycznie nie wychodzić ze studia. Freestyle'owa formuła pracy polegająca na "łapaniu momentu" i przelewaniu surowej emocji sprawia, że kawałki powstają szybko i impulsywnie. Jednak warto dodać, że nie zaczęło się to od nowej szkoły - część raperów po prostu praktycznie 'oddycha rapem' i regularnie zalewa nas nową muzyką, bez kalkulowania kiedy jest granica 'za dużej ilości nagrań' by nie zamęczyć słuchacza. By przywołać tylko takie osoby jak Gucci Mane, Lil Wayne, The Jacka, E-40 czy Mozzy - ich dyskografie pełne są albumów/mixtape'ów oraz opowieści o tym, co jeszcze skrywają szuflady.

Tymczasem pozostaje czekać na to, co z takiej lawiny muzyki wybierze Mike. Póki co sprawdźcie ostatni singiel wydany w marcu.

Swae Lee - Someone Said (Official Music Video)

Tagi: 

what
Mati, to jak to jest: nagrać X numerów, wysłać komuś i niech wybierze co lepsze VS starannie nagrać ok. 15-20 kawałków dbając o spójność wydawnictwa, hm?Temat do polemiki ;)
Mateusz Natali

Każdy działa inaczej, każdy ma swój lot i swój proces tworzenia :)

SremmFan
Z tym, że Swae Lee "magazynuje" już te tracki od jakiś 3 lat, odkąd pojawiły się plotki o Swaecation. A na samym Swaecation, które wyszło wraz z SR3MM nie pojawiło się dużo zajebistych kawałków, które znałem ze snippetów. Koleś jest płodny artystycznie, nie widzę powodu czemu miałby się ograniczać do nagrania tylko 15-20, sam proces twórczy może być dla niego przyjemnością więc do słuchacza trafi teraz tylko finalnie 20 wybranych perełek (niektóre z nich mogły być nawet nagrane w 2017 roku) . Nie wypuszcza on gówna, byle czego, na szybko, tylko pielęgnuje te tracki i brzmienie. Takie przynajmniej jest moje uczucie. :)
nigga69
gdyby kazda piosenka trwala minimum 3 minuty to koles ma do przesluchania 37 godzin auto tunowego stekania... nie zazdroszcze mu
Real HH 90
Mateusz wytłumacz mi jak można tego artystę nazywać raperem jak nim nie jest przynajmniej to jest moje odczucie wogle nie ma tu rapu tylko jak to napisał przedmówca stękanie na auto tune dla mnie rap to Murs Chali2Na z Jurassic 5 czy też Evidence z Dilaited Peoples
Real HH 90
Proszę zrozumieć mnie dla mnie TO WOGLE NIE JEST RAP TYLKO ŚPIEW NA AUTO TUNE Jak można to nazwać rapem ludzie wiem że w Stanach to jest hip hop ale do mnie to nie przemawia jeszcze raz powtórzę dla mnie to nie jest rap tylko śpiew ale to jest moja osobiste zdanie.
Tomasz
My już to wiemy od dawna co do Ciebie przemawia a co nie :) tylko warto pochylić się i porozmyślać nad osobistymi odczuciami a światem który idzie do przodu i się zmienia. Osobiście wolałbym żeby nadal trzeba było iść do domu ziomka aby sprawdzić czy jest i wyjdzie na podwórko, bo raz że ruszyłbym dupsko z kanapy, może spotkał kogoś bądź doświadczył czegoś ciekawego po drodze, a u ziomka pewnie jeszcze zostałbym poczęstowany obiadem. No ale mamy smartfony i siedząc na kanapie możemy przeglądać cały świat na instagramie, a z ziomkami kontaktu możemy nie mieć latami bo przecież: "no kiedyś sie musimy ustawić mordo". Świat się zmienia, tak jak i muzyka:) dlatego zarówno Ty masz prawo nie rozumieć tego w jaki sposób zmienia sie muzyka, masz prawo sie z tym nie zgadzać i to jest spoko. Lecz inni mają takie samo prawo śpiewy na autotunie nazywać sobie rapem bo znaczenie słowa rap zmieniło się diametralnie na przestrzeni lat i dla nich rap jest czymś innym niż dla Ciebie.
Real HH 90
No i kolego tu się zgadzam z tym co napisałeś ja jestem rocznik 81 i dlatego inaczej myślę na temat rapu niż ludzie którzy urodzili się po 2000 roku każdemu podoba co się podoba ale ja nie muszę się z tym zgadzać mam do tego całkowite prawo.
Tomasz
Zupełnie Cie rozumiem:) sam już przestałem sprawdzać ten nowszy rap bo cenie sobie pierwiastek muzyki w rapie, a w tym obecnym ciężko mi go znaleźć. Rap lat 90 i 00 czerpał z dorobku soulu, bluesa, jazzu i mimo przerabiania owych stylów na modłę rapową nie traciło to klimatu :) ale żeby znów nie dinozaurzyć taki Quebo potrafił zrobić ciekawy kawałek z Mrozem, który pod względem muzycznym jest sztosem ;)
King kong
Stekaja naxpani syropem na gardlo o byc dobrym ojcem hehe co ja pisze....uh ah ma kase i skonczy takbjak reszta zwyczajnych xpunof na liscia
qwert
Jak w tekście są 2 słowa powtarzane całą piosenkę to się nie dziwie. #gowno

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>