Tede: "Teraz jestem popem, teraz będziemy tańczyć"
"Disco Noir" to kolejny zaskakujący zwrot muzyczny w karierze Tedego - zapowiada on, że celowo odbija tu od brzmień i środowiska i idzie w swoją stronę.
"Karmagedon to płyta, którą zamykałem pewien swój rozdział w życiu. Była specjalnie taka ofensywna, momentami hip-hopowa ekstremalnie. Dobra panowie, nie chcecie się bawić w hip-hop, to pi*rdolcie się wszyscy i teraz będziemy tańczyć. Szanuję wasze platynowe płyty i gigantyczne nakłady, super, ale ja robię teraz inną muzykę. Jestem w innej kategorii. Nie musicie mnie nawet na Popkillery zapraszać i tak nie przyjdę, bo teraz jestem popem" - mówi Tede w rozmowie z Kubą Głogowskim.