Te-Tris zdradził co przeraża go dziś w polskim rapie
Doskonale znany i lubiany Proceente ruszył z nową formułą wywiadów, w której odbywa z gośćmi luźne konwersacje testując przy okazji kraftowe piwka. Ukazały się już 3 odcinki "Chmielotoku", a w najnowszym w bardzo ciekawej rozmowie pojawił się Te-Tris. Nie zabrakło wątków rapowych, od WBW po współpracę z SoulPetem czy rozkminki na temat tego jak ma się u Teta łączenie muzyki i używek. Nie zabrakło także paru słów na temat dzisiejszego rapu.
Te-Tris stwierdza, że brakuje mu dziś kilku elementów, które budowały hip-hop dawniej, lecz w żaden sposób nie jest "dziadem kiedyś to było" i potrafi znaleźć w nowej szkole wiele interesujących rzeczy - pomaga mu w tym właśnie obycie i osłuchanie. "Cały ten dyskurs brnie w złe rejony kiedy staramy się to tak jaskrawie podzielić na trueschool-newschool, bo generalnie nie o to chodzi" - zaznacza raper.
Co jednak mu nie pasuje? "Przeraża mnie to, że jakaś część tej muzyki zmierza nieuchronnie w kierunku discopolo" - mówi Tet zauważając, że wraz z upopowieniem hip-hopu do głosu doszła nasza polska "biesiadność", co jest akurat złym połączeniem.
Pełen wywiad obejrzycie poniżej, wątek newschoolu zaczyna się w okolicach 65 minuty. Załączamy także wcześniejsze odcinki "Chmielotoku" - cykl rozmów Proceente ukazuje się w każdą niedzielę na specjalnym kanale Chmielotok.