Faded Dollars - wywiad z producentem singla Młodych Wilków 7 "Hip-Hop"!
Tegoroczny singiel Młodych Wilków wyprodukowało dwóch utalentowanych reprezentantów nowej fali, a energetyczny trapowy bit MØJI'ego przeszedł nagle i niespodziewanie w g-house'ową petardę od Faded Dollarsa. To zresztą nie pierwsza jego wizyta w naszej akcji - Faded odpowiada za jeden z największych hitów w historii MW, numer "Kolor", który do 5 edycji stworzyli PlanBe i Smolasty. Sprawdźcie wywiad z producentem, który raz za razem zaskakuje świeżością i podejściem!
Pamiętasz kto zainspirował Cię by wziąć się za produkcję?
To było bardzo dawno i wydaje mi się, że taką postacią, która zainspirowała mnie do tego żeby zacząć samemu coś robić w kierunku muzyki był Armin van Buuren. Od początku szukałem swoich brzmień, miałem wiele etapów i zajawek na różne style muzyczne, ale tak to wszystko zaczęło się od Trance’u.
Jak scharakteryzowałbyś swój styl?
Podzieliłbym swój styl na dwa odrębne. Pierwszy to będzie ten klubowy utrzymany w rytmice 4/4, House w różnych wariacjach. Z drugiej strony od jakiegoś czasu mam mega zajawkę na rzeczy inspirowane latami 80 i coraz mocniej przeplata się to w mojej twórczości. Jest wiele rzeczy, które jeszcze czekają na premierę i w większości są to takie bity. Co nie zmienia faktu ze mam bardzo dużo zajawek jeżeli chodzi o muzykę - lubię robić różne rzeczy.
Jak długo zajmuje Ci praca nad bitem?
Różnie. Czasem potrafię bit zrobić w godzinę/dwie, a czasem potrzebuje na to całego dnia. Do tego dochodzą jeszcze aranże, przy których niekiedy w bicie się jeszcze sporo zmienia.
Wolisz pracować samemu czy w studio z raperami?
Obie formy są fajne. Pracując z kimś wspólnie nad prevką bitu zderzają się ze sobą dwie energie, co na pewno potęguje zajawkę ze wspólnie tworzonych rzeczy. Z drugiej strony tworzenie w zaciszu swojego studio płynąc na fali tego, co przyjdzie ci do głowy i spokojne dopieszczanie numeru pewno pozwala zamknąć mi się w swoim świecie i zapomnieć o otaczającej rzeczywistości.
Który ze swoich bitów określiłbyś definicją swojego brzmienia i stylu?
Jeżeli chodzi o te bardziej klubowe brzmienia to myśle ze spokojnie mógłbym wyróżnić dwie rzeczy, z których jestem bardzo zadowolony. Jest to bit do numeru PlanBe - Cola oraz Szopeen - Wiraże. Z kolei z tych brzmień retro z ostatnich rzeczy na pewno bit z nowej płyty White 2115 - DMC, Wiatr - Lemur czy Deys - Blade Runner.
A który numer na Twoim bicie jest Twoim prywatnym numerem 1?
Ciężko wskazać jeden. Pierwszy, który przychodzi mi do głowy to Lemur od Wiatra. Jest jednym z tych, z których jestem naprawdę zadowolony. Numer ma mega klimat a jego dopełnieniem jest zajebisty teledysk i wszystko ze sobą współgra jak trzeba.
Czym jest dla Ciebie akcja Młode Wilki? Od jak dawna ją śledzisz?
Na pewno wzięcie udziału w tej edycji Młodych Wilków jest dla mnie sporym wyróżnieniem. Od dawna śledzę akcję i bardzo się cieszę, że mogłem dorzucić od siebie 3 grosze.
A jak Twoje wrażenia z pracy nad tegorocznym numerem Młodych Wilków?
Myśle, że współpraca przebiegła mega sprawnie. Wszystko zrobiliśmy przez Internet. Wysłałem bit później dostałem acapelle, zrobiłem aranż swojej części. Następnie wysłałem ścieżki do mixu i tak naprawdę to był koniec.
Umiałbyś wskazać swoją ulubioną zwrotkę z tego kawałka? Kto poleciał najlepiej a kto najbardziej Cię zaskoczył?
Każdy uczestnik tegorocznej edycji pokazał się z najlepszej strony. Sam utwór ma nietypową konstrukcję. Dużo się dzieje i wyszło to naprawdę fajnie. Myśle, że wszyscy odwalili kawał dobrej roboty.