Pezet z nowym singlem - hołdem dla starych czasów i starego hip-hopu!
Nowy singiel z "Muzyki współczesnej" Pezeta jest paradoksalnie... powrotem do korzeni.
"Z mojej strony ten utwór to hołd dla starych czasów i starego hip-hopu, lat 90-tych, a co za tym idzie do całej mojej już praktycznie 20-letniej drogi. Często to była ścieżka po nowe życie, pełna upadków i wzlotów. Łatwo mieć 5 minut sławy, ciężej upadać, podnosić się i znów być mistrzem. Tak w kółko. Ja zawsze chciałem być najlepszy, mierzyłem wysoko i niejednokrotnie wątpiłem i napotykałem przeszkody, co nie jest niczym dziwnym bo takie jest życie" – mówi Pezet.
"Zastanawiam się czy wracam bo dawno mnie nie było czy cały czas byłem tylko dawno nie nagrałem albumu i w sumie myślę, że to drugie. „Muzyka Współczesna” to będzie zaskakujący twór i będziemy to odkrywać powoli. Kawałek pt. „Intro” pełni właśnie funkcję intra na tym albumie. Dlaczego? Żeby się tego dowiedzieć trzeba będzie sprawdzić cały album."
Teledysk powstał we współpracy z marką STR8, której filozofia "Go for Great" idealnie pasuje do tekstu nowego utworu Pezeta.
„Muzyka współczesna” to album po prostu o życiu. Tak jak „Muzyka Klasyczna” czy „Muzyka Poważna” tylko z perspektywy prawie 40-letniego faceta, który nadal chciałby czasem robić głupoty, jednak życie teraz wygląda zupełnie inaczej. Momentami prowadzi to do frustracji, innym razem do radości, miłości i sensu. Świat zmienia się bardzo szybko, moje pokolenie to dziś ludzie dorośli, choć niektórzy dojrzewają, inni nie. Wbrew pozorom problemy mamy podobne jak wtedy. Płyta jest inspirowana latami 90-tymi. Nie jest to jednak boom bap rap, to mieszanka brzmień z tamtych lat, różnych i w nowej odsłonie.”
Sprawdź też:
Pezet/Noon "Muzyka Poważna" - dziś 15 rocznica premiery!
"Muzyka Poważna" miała być pierwotnie... solówką Pezeta!
Czy "Ukryty w mieście krzyk" złapie drugie życie? - felieton