Tomb drwi z Filipka, ten odbija piłeczkę - jutro walka
Jutro pierwsze w historii polskiego rapu rozstrzygnięcie beefu w oktagonie - Filipek zmierzy się z Tombem a do ostatniej chwili trwają psychologiczne potyczki między dwoma raperami.
"Cieszę się jak dziecko, że idę się napi**dalać z tym typem. W sobotę ciężki nokaut. Albo ja na nim albo on na mnie" - pisał ostatnio Filipek na Instastory.
Na dzisiejsze ważenie Tomb wparował za to... jedząc pęto kiełbasy i bochenek chleba. "Jestem bardzo głodny, bo cały czas trenuję i rosnę jak świnia" - mówił, na co Filipek odparł "Wszyscy widzą jak on wygląda i wydaje mi się, że zamiast tej kiełbasy powinien przynieść płyty, ale coś mu się poj*bało."
Zakończenie beefu już jutro na gali Fame MMA.
Fragment ważenia możecie zobaczyć w 17:20 poniższego filmu: