ReTo przeprasza Peję na scenie w Poznaniu! - video
Pierwszym numerem ReTo, który odbił się w podziemiu szerszym echem był wypuszczony w 2015 "Minotaur", pełen bezkompromisowych linijek odnośnie polskiej sceny. Pojawił się tam też wers "Daj majka tu, zabierz go tym z SLU/ umarł król niech żyje król, niech dinotopię strzeli ch**/ szacunek mam do weteranów/ szacunku brak jak j**iesz fanów/ jak rapy grasz dwadzieścia lat, bez żadnych zmian to ch** Ci w anus". Do linijek odniósł się w 2017 Peja pojawiając się gościnnie w numerze "Booyaka" KaeNa. Przy okazji wczorajszego koncertu w Poznaniu ReTo miał okazję porozmawiać z Peją, po czym przeprosił za te słowa oficjalnie na scenie!
"Gdy te słowa były pisane ja nie kierowałem ich bezpośrednio do Rycha. Byłem młodym człowiekiem, który gdzieś tam sobie tworzył i nie myślał, że to może gdzieś trafić. Dziś miałem okazję się spotkać z Rychem i chciałbym go tutaj przy okazji, będąc na jego rejonie, serdecznie za to przeprosić przy Was, żebyście to widzieli. Przepraszam. To stara sprawa, ale chciałbym, żebyście wiedzieli, że te słowa nie są dla mnie aktualne i były napisane dawno temu" - powiedział ze sceny ReTo, stojąc obok Peji.
Potem mikrofon przejął Rychu i odpowiedział krótko "Przeprosiny przyjęte, witamy na Jeżycach".
Poniżej video z koncertu (dziękujemy Usmanowi Olejniczakowi) oraz fragmenty obu wspomnianych utworów:
Poniżej zagłosujesz też na Najlepszą polską płytę listopada wg czytelników Popkillera