Nicki Minaj o 4 płycie: "To będzie hip-hopowy klasyk, jakiego ludzie nie zapomną"
Raperskich skillsów Nicki Minaj odmówić nie sposób - tak jak jest skłonności do lukrowanego muzycznego kiczu. Gdy jednak zdejmowała z głowy różową perukę Barbie i wjeżdżała ze zwrotkami takimi jak w remiksie "My Nigga" to nie było co zbierać. Według zapowiedzi samej Nicki jej czwarty (i pierwszy od 2,5 roku) album ma wreszcie postawić nacisk na udowodnienie muzycznych umiejętności, a nie kolejne potwierdzenie niesamowitego zmysłu marketingowego.
"Moim celem jest teraz czwarty album i obserwowanie reakcji fanów. Wiem, że będzie to mój najlepszy krążek, a zawsze uwielbiam obserwowanie reakcji fanów na bieżąco. Oczywiście nie zdradzę jeszcze kiedy się ukaże, ale wiem, że będzie niesamowity, bo chcę podziękować wszystkim, którzy trzymali ze mną przez te lata i moim oddanym fanom. Muszę ich zaskoczyć i zachwycić, bo wiem że na to czekają. Mam to na swoim bucket list. Zrobić czwarty album i upewnić się, że będzie to hip-hopowy klasyk, którego ludzie nigdy nie zapomną" - powiedziała Nicki w rozmowie z DJ-em Whoo Kidem w Shade 45.
Trzymamy więc za słowo, a poniżej przypominamy, że panna Minaj naprawdę potrafi rapować.