Migos i Lil Yachty typują najlepszego rapera w historii
Żywa jest obecnie debata starzy vs młodzi, w której na szali stawiane są zarówno kwestie brzmienia czy tempa bitów, jak i poruszanej tematyki czy priorytetów w podejściu do muzyki. Ciekawe jest więc to, gdy tym razem dla odmiany przedstawiciele nowej fali, będący aktualnie na topie, zaczynają dyskutować o rapie w bardziej historycznym ujęciu.
W trakcie programu Band vs Band z udziałem Migos i Lil Yachty'ego wywiązała się dyskusja odnośnie tego, kto ich zdaniem jest najlepszym raperem w historii.
Offset wskazał Andre 3000 z Outkastu tłumacząc, że tak mocno docenia go jako rapera. Takeoff i Yachty wybrali Kendricka Lamara. Quavo postawił natomiast na Jaya Z, mówiąc: "Jay nie ma sobie równych gdy nadchodzi czas właściwej rozgrywki. Zajęło mi trochę czasu, by do tego dojrzeć i zrozumieć, że to on jest tym gościem. Za czasów szkolnych nie kumałem jego fenomenu."
Co uważacie o tych wyborach?