Tomb o odejściu ze Stopro i SB Maffiji: "Nie chce mi się już pracować na wspólne dobro"
Informacja o odejściu Tomba ze Stoprocent i SB Maffiji zaskoczyła wielu słuchaczy. Raper tłumaczy powody tej decyzji w najnowszym wywiadzie.
"Chęć bycia na swoim, bycia w pełni odpowiedzialnym za swoje decyzję oraz pracowania tylko i wyłącznie na swoje konto. Nie chcę być ograniczany, pilnowany, nie chcę chodzić na kompromisy, ani być pod kimś - to się tyczy wytwórni. Wszystko co wytwórnia ma mi do zaoferowania - już mam. Co do ekipy, czyli SBM - nie chce mi się już pracować na "wspólne dobro", ani poświęcać pomysłów na coś co finalnie pracuje na mnie tylko w części, a też i nie największej. Mam na utrzymaniu siebie, dwa mieszkania, kobietę, syna i nie licząc go jestem w tym kraju sam, bo nie mam nawet jednej osoby z rodziny tutaj, także dla mnie to pora, aby zadbać o siebie, a jeśli już o jakikolwiek kolektyw - to o własny. Co do nieprzewidywalności mojej decyzji - cieszę się, chcę by właśnie m.in. to je definiowało." - mówi Tomb w rozmowie z MyLifeIsMyOnlyLove.
Zdradza też, jak wyglądać będą jego najbliższe plany wydawnicze:
"Ogólnie sytuacja wygląda tak, że chciałem puścić album + mixtape WT3 razem w jednej paczce, ale były to plany konstruowane z zapleczem wytwórni itd. Aktualnie skoro będę temat podejmował sam, musiałem rozbić to na dwie premiery. WT3 przed wakacjami, legalny album po. WT3 będzie powrotem do klimatu, rzecz kierowana właśnie głównie do ludzi, którzy znają mnie z czasów przed SBM czy Stopro. Album natomiast będzie zaskoczeniem o którym mówisz, czymś świeżym, wyznaczającym kierunek. Robiąc te dwie płyty (WT3 jest mikstejpem tylko z nazwy, wszystkie bity są autorskie) w miarę synchronicznie, moją podziałką było Underground/Mainstream."