Faith Evans: "Myślę, że Biggie nie zginął przez beef, to głębsza sprawa"
Mimo że od tragicznej śmierci Notoriousa B.I.G. minęło już 18 lat to sytuacja nadal owiana jest tajemnicą, a śledztwo utkwiło w martwym punkcie. Do wszystkiego odniosła się żona Ś.P. Biggiego Smallsa, wokalistka Faith Evans, oskarżając policję oraz dodając, że jej zdaniem przyczyną nie był trwający wówczas beef.
"Możemy mieć tylko nadzieję, że się to stanie" - mówi w rozmowie z Huff Post News żona Notoriousa o ponownym nadaniu tempa śledztwu, którego po dziś nie jest rozwiązane - "Wiemy, że został zamordowany i wierzymy, że policja Los Angeles wie, kto jest za to odpowiedzialny."
Stwierdziła jednak, że jej zdaniem przyczyną nie był gorący wówczas beef East Coast vs. West Coast.
"Było to tragiczne i bezsensowne. Jednak nie uważam, że cała sytuacja była rezultatem obecności w muzycznym biznesie. To trochę głębszy temat. Ale wszystko podniosło temperaturę wokół całej sprawy. Cała atmosfera medialna i ludzie mogący mówić, co uważają, nie będąc w tym bezbłędnymi" - tajemniczo dodaje Faith Evans.