Lil Durk: "Chief Keef obraził całe Chicago"
No i zrobiło się bardzo głośno za Oceanem o konflikcie na linii Lil Durk - Tyga, do którego dołączył Game. Najpierw Game'a zaatakował członek jego ekipy BWS - Compton Menace, który kazał mu przestać kozaczyć i wytknął parę sytuacji z przeszłości, potem diss na Gracza nagrał G.Count z L.E.P. Bogus Boyz, ale wygląda na to, że ciekawie dopiero zaczyna się robić...
Po wymianie wersów reprezentant Chicago dolewa oliwy do ognia, gdyż nie podoba mu się zachowanie innego rapera z tego miasta - Chief Keefa. O co poszło? O promowanie utworu raperów z Kalifornii...
Lil Durk w wywiadzie dla WGCI:
"Kiedy Tyga i Game wypuścili ten kawałek on wrzucił go na swoją stronę. Sądzę, że to nie tylko brak szacunku dla mnie, ale i dla całego Chicago. On trzyma z innym miastem. Nie zamierzam się już do niego odzywać, to koniec. Dla mnie on jest już z L.A."
Tych, którzy obawiali się, że uliczny konflikt rozwiąże się na ulicy Durk uspokaja jednak: "Starcie rozgrywa się stricte muzycznie, a ja zamknę je na dobre następnym numerem." Ciekawe czy podobnie uważa Keef...
Poniżej natomiast diss G.Counta na Game'a