Nas zdradza: "To przeze mnie wyciekł Illmatic"

kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, News
dodano: 2014-04-16 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 5)

20 rocznica premiery kultowego albumu to logiczna okazja do tego, by trochę powspominać a w tym wypadku nie może dziwić, że wszystkie rapowe media w Stanach wypytują Nasa o to, co działo się w okresie premiery "Illmatica". Tym razem legendarny raper pokusił się o trochę szczerości i przyznał, że miał swój udział w tym, że jego klasyczny debiut wyciekł wówczas przed premierą...

"Słyszałem wiele historii, ale sam też czuję się winny, bo nagrywałem kasety dla swoich znajomych. Nie myślałem o tym pod tym kątem, że może wyciec, ale po prostu zrobiłem parę kopii dla moich ludzi. Każdy chciał kopię, więc im je dałem. Uznawałem, że to dobrze, że moja płyta będzie grała na rodzinnym osiedlu, dopóki nie dowiedziałem się, że rozeszła się też do Los Angeles czy Chicago i wielu innych miejsc... Miałem przechlapane przez chwilę, ale z drugiej strony cieszyło mnie, że płyta spodobała się ludziom". - powiedział raper w wywiadzie z Revolt.

Nas zdradził również, że denerwowała go fala raperów używających technik rymowania, które wprowadził na "Illmaticu":

"Byłem poddenerwowany, bo miałem poczucie, że gdy złapałem wiatr w żagle to wszystko zostanie mi zabrane. Ale nigdy nie powiedziałem o tym publicznie, bo uważałem to za frajerską akcję. Każdy raper wchodzący do gry chce zainspirować wszystkich wokół. Jeśli czujesz się poddenerwowany to jest ok - oznacza to, że wyzwanie się pojawiło. Z czego jesteś zbudowany? Nie możesz narzekać i płakać, że ktoś zabrał twój styl. Sam byłem zainspirowany tymi, którzy rapowali przede mną i naturalnie przejmowałem od nich jakieś elementy. Tu chodzi o wzięcie ale i danie czegoś z siebie. Nigdy nie zrobiłbym czegoś, co kopiowałoby kogoś zbyt mocno. Staram się być oryginalny, ale każdy z nas bierze do swojego warsztatu coś od kogoś innego i na tym to polega. Dlatego nie można na to narzekać, bo jeśli ktoś wziął coś ode mnie, to ja podpatrzyłem inny element u kogoś innego i wszystko naturalnie się kręci. Nie narzekaj, wracaj do pracy." - tłumaczy Nasir.

Tagi: 

NołnejmX
Polecilbym Kaenowi zapoznac sie z ta wypowiedzia :D
mik
haha, dokładnie! To że pierwszą płytę miał w takim stylu, w jaki miał (czyli eminemowskim), ale jak już druga płyta brzmi stylowo i brzmieniowo tak samo, to tylko dowodzi, że nie ma pomysłu na swój styl, no i najłatwiejsze jest kogoś kopiować (i to nie byle kogo). Najlepiej to komentują zawsze najwięksi raperzy w USA, że jak ktoś brzmi jak ktoś już istniejący to jest nikim i nie mają żadnego szacunku do takiej twórczości. Tak mówili np: Eminem, 50 Cent, Dr Dre (wiadomo, że mu piszą teksty, ale nikt tyle nie zrobił co on, co z tego że sam nie robi bitów, skoro potrafi zawsze, ale to zawsze znaleźć no nameów, którzy razem z nim zawsze potrafią coś zdziałać). Zawsze dla osób które uważają Dr Dre za nikogo polecam wyobrazić sobie co by było, gdyby go nie było. Nie byłoby NWA, Snoopa w takiej postaci, Eminiema, 50 Centa, Game'a (mam tu na myśli jego mega debiut), samych kawałków Doktora i od zasrania jego produkcji. Nie wydał Detoxu, ale jakoś co jakiś czas pojawiają się zdjęcia czy filmiki ze studia. Wydaje mi się, że jak za kilka lat ochłonie bo wiadomo, że kasa go zdemotywowała, kiedyś coś wyda. Z 2 tygodnie temu był nowy wywiad z Akonem i mówił, że widuje sie z Dre i słuchał sporo materiału i że jest mega i co najważniejsze powiedział że detox już jest skończony. Kendrick w 2012 też już powiedział, że detox jest nagrany tylko czeka na odpowiednią chwlię, żeby go wydać. Niby naiwne myślenie, ale już wiele jrazy tak było, np kawałek crazy in love beyonce z Jay z czekał ponad rok od nagrania na wypuszczenie, bo specjalnie czekali na opdpwiednią chwilę. Jak dla mnie jak już skończy się kontrakt Dr Dre z beatsami bo na nowych słuchwkach już nie ma jego imienia, to kiedyś coś wyda. Stat Quo ostatnio w wywiadzie mówił, że jest podłamany z powodu, że najlepsze kawałki nagrał na detox i ma świadomość tego, że może to nie wyść. Slim da mabster nagrał też sporo kawałków na detox i nie ma go już aftermath, Bishop lamnt też sporo nAGRAŁ - jego też niema. I tak samo z wielona raperami, jak np brat Kurupta, który ostatnio w wywiadzie mówił, że przez 2 lata pisał tekst na detox. To musi być mega wiele materiałów i ogatrnąć to, żeby to wyszłow jednym materiale to jest potężne wyzwanie. Większość postrzega Detox jako tylko jakiś tam album, a tak nie jest, bo Doktor mówił że chce to wydać jako idealny według niego album. Jkby chciał wydać jakiś tam kilejny album, to by wydała albumy co 2-3 lata. Nie dziwię mu się że to przedkłada i się zniechcęca, bo oczekiwania są mega biorą pod uwagę to czego dokonał przez ostatnie 30 lat. Dla mnie Detox to będzie tak jakby składanka najlepszych według Dre kawałków, wręcz idealnych, dlatego sam w wywiadzie mówił że kawałek robi się szybko, miksuje sie szybko, ale wiele czasu zajmuje wyczucie czy to jest ten kawałek i że to jest absolutnie niewytłumaczalne. Dj Khalil i Dawn Parker - producenci z Aftermath mówili, że Dre tok ma, że zakochuje się w jakimś potencjalnym kawałku na Detoź, a po paru miesięcach jednak to odrzuca. Ostatnio Dj Yella z NWA mówił, że słuchał coś z detoxu i Dre właśnie sie zastanawiał czy to dać na album ale n ie był do końca pewien, to było ponoć w 2010. Nie wiem kiedy coś wyda, ale jestem pewien że kiedyś nawet może za kilka lat coś wyjdzie od doktora. Będe na to czekać ile tylko trzeba, bo ma taką ekipę produkcyjną, że nikomu się nie równa. Jimmy Iocine z intercopu ostatnio nazwał ekipę z Detoxu najlepszą w historii. Polecam przesłuchać 30 minutowy wywiad z Dr Dre z 1997.
OOUUNN
Chujowe nie czytałem, gówno mnie obchodzą przemyślenia jakiegoś frajerka i gówno mnie obchodzi jakiś idol gimboli Kałen
poCo?
OOUUNN to po co ta fatyga?
23 kwietnia
02:58 17

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>