Kid Cudi: "Przez bragga o hajsie i dziwkach wciąż stoimy w miejscu"

Kid Cudi ze swoimi ostatnimi materiałami mocno odciął się od mainstreamowej sceny. Po debiutanckim "Man On The Moon", które nadal jest największym sukcesem komercyjnym rapera Cudder zmienił styl, a jego muzyka stała się w moim odczuciu dojrzalsza. Sprawiło to, że mocno eksperymentalne "Indicud" czy "Satellite Flight" zostały źle przyjęte przez szersze grono odbiorców. Umiejętności ani charyzmy artyście z Cleveland odmówić nie sposób, a więc często powstaje pytanie; jak wyglądałaby kariera Cudiego, gdyby rapował bardziej "komercyjnie"? Co najbardziej denerwuje go w amerykańskim hip-hopie? Na te pytanie odpowiedział podczas show Arsenio Halla.

"Nie rapuję o samochodach itp, ale gdybym nawinął o tym, co mam w garażu, to Drake by nie istniał." - żartobliwie podsumował sprawę Kid Cudi. Dodatkowo raper odniósł się do ogólnego schematu, który można zaobserwować ostatnimi czasy w mainstreamowym hip-hopie: "Myślę, że bragga 'Hajs i dziwki' musi umrzeć, trzeba postawić temu kres. Takie rzeczy sprawiają, że wciąż jesteśmy w tyle. Jesteśmy w tyle jako czarna rasa. To nie sprawia, że idziemy do przodu w żaden sposób. Już za długo robimy w kółko to samo gówno. Mijają cztery dekady a my nadal robimy te same rzeczy. (...) Dlaczego nie przekazać dzieciakom czegoś, z czym będą mogły się utożsamić i odnieść do swojego życia? Moją misją i postanowieniem od startu kariery jest to, by pomóc im nie odczuwać samotności i powstrzymać od popełniania samobójstw."

Zgadzacie się z tym, że Kid Cudi faktycznie byłby lepszy od Drake'a? Czy hip-hop powinien odciąć się od stylu, który kręci się tylko i wyłącznie wokół pieniędzy? 

 

Kid Cudi: Hip Hop Is 'Holding Us Back As A culture'

Kid Cudi Doesn't Rap About His Cars, But If He Did It Would Be A Long Song

Tagi: 

AG
On jest lepszy od Drake'a.
michalsternalski.blogspot.com
Hip-hop popadł w komercjalizację, nie bedzie drugiego PE, ani Dead Prez, ten stan rzeczy upada w imię kapitalizmu w rapie, dla przykładu polski rynek, który jest już prawie gówno warty, pojawiają się marki, które chcą bić mamonę, a nie wspierać dobry rap, kolejna sprawa product placement, o tym może wypowiedzieć się Paweł Kapliński, którego skurwiły pieniążki i tworzy treść na poziomie 13 latka.
goodkid.pl
Kid Cudi powoli powinien zacząć odcinać się od rapu, bo mu to nie wychodzi ostatnio.
raptru.pl
Z góry sorki za błędy, ale tutaj trochę emocjonalnie podszedłem i chciałem się podzielić moim zdaniem: Uważam, że to co Cudi mówi, jest tak niestabilne jak on sam. W tym samym wywiadzie mówi, że przez ostatnie 5 lat borykał się z kwestią samobójstwa. No czy wam to nie świadczy, że ma problem z osobowością? I mówi apelacyjnie, co powinno być, a czego nie? Jak on może mówić o odpowiedzialności artystycznej, jeśli jego twórcza treść w większości sprowadzała się do rapowania o fazie przy paleniu zioła. Oczywiście nie krytykuję tego, uwielbiam jego twórczość. Jest jednym z moich ulubionych artystów. Jednak wydaje mi się, że ma urojenia i wahania nastrojów. Zwłaszcza, że śledzę to co robi i się tym jaram. Po prostu teraz tak mówi i pewne rzeczy wykluczają drugie. Jeśli rzeczywiście to takie złe mówienie o sobie w dumny sposób i "napinanie się" to dlaczego niejednokrotnie to robił, wręcz notorycznie. Nawet na materiale który promuje w tym wywiadzie, tym najnowszym, w piosence (jednej z najlepszych) Too Bad I Have To Destroy You Now, sam używa nieco z koncepcji zuchwałej nawijki. Może to nie bragga 'Im the fuckin best" ale jes też podkręcanie ego. Co złego , że ludzie w tekstach też dążą do tego kim chcą być? No oczywiście, chyba, że tylko to się sprowadza tylko do tekstu, to lipa. Generalnie Cudi wyklucza sam siebie. Mam wrażenie, że zazdrości popularności Drake'owi. Mówi, że by zawstydził Drake'a ale o tym nie mówi...hehe a co teraz robi. Pozatym Drake z tego co mi wiadomo, nigdy nie mówił że ma dużo aut. Kupił sobie Bugatti i się z tego cieszył i mówił, że nie ma wielu ale to milionowe auto było jego marzeniem. I jestem przekonany, że Cudi nie ma Bugatti. Tutaj nie chodzi o przechwałki ale o tworzenie sztucznej wizji i niestabilnego poglądu na rzeczywistość. Cudi otwarcie mówił, że probówał rzucić palenie zioła ale nie potrafi i przez to traci kontakt z realiami. Zaraz po tym jak rzuca palenie , to nie może wytrzymać i nagrywa utwór z Chip'em gdzie w refrenie śpiewa I NEEEED To Smoke... i że wraca do palenia. Proszę uwierzcie, że fakt, że ktoś wystąpi w TV wcale nie sprawi, że on ma rację i już wykłada prawdę. Stek bzdur. Kocham twórczość Cudi, jest jednym z najlepszych, ale ma urojenia w percepcji rzeczywistości. To co robi i mówi się wyklucza. Po prostu za dużo niespójnych idei, a brak sensownego potwierdzenia i też kłamie w żywe oczy. Sprawdźcie sobie jak rapuje w tym najnowszym kawałku i też zobaczycie, że korzysta koncepcji wychwalania w co jest ubrany i że środkowy palec jeśli ktoś go nie lubi a ty tylko przykład jeden. Wszystko brak spójności, kłamstwa i urojenia. Ale program wyszedł fajny i on wypromował się jako spoko koleś: http://raptru.pl/2014/02/kid-cudi-wbija-swoimi-kosmosami-yes/
raptru.pl
Jeszcze raz przepraszam za ten nieład w treści, ale myślę, że skumacie o co mi chodziło. Nie chciałem stracić wątku i emocjonalnie podszedłem do tego, bo nie lubię jak ktoś stawia się w pozycji autorytetu moralności i prawi morały, a sam nie przestrzega tego co mówi w ogóle. Tworzy przykład takiego "cool" ziomeczka, a po prostu kłamie i chciałem to pokazać. Miłość i szacun do jego twórczośći, jednak to co robi to oszustwo i urojenia. Nie wierzcie we wszystko co będzie w tv i jakimś programie. Fakty się liczą.
Michał M
If you are Kid Cudi fan kill yourself. #Sean_P!

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>