Big L - 15 rocznica śmierci legendy

video
kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, News
dodano: 2014-02-15 21:46 przez: Mateusz Natali (komentarze: 13)

Big L - Put It On

15 lat temu odszedł niesamowity nowojorski MC, jeden z najlepszych w historii i do dziś mój ulubiony raper ever (a możliwość pogadania off-record z O.C. i A.G. o tym, jaki był prywatnie oraz usłyszenia masy nieznanych anegdot z jego krótkiego, ale intensywnego życia to na pewno jedna z tych rapowych przygód, których nie zapomnę nigdy).

Liryczny karabin, z niebywałą charyzmą wypluwający z siebie punch za punchem, zarazem trzymając się mocno ulic Harlemu jako "Harlem's Finest". "Lifestylez Ov Da Poor & Dangerous" wyszło 19 lat temu, ale wciąż robi wrażenie a skillsy Lamonta Colemana do dziś są odniesieniem dla wielu. My o Big L'u pisaliśmy już nieraz, poniżej więc przypomnę kilka ważniejszych tekstów czy materiałów...

"I smash mic's like cornbread, you can't kill me - I was born dead". R.I.P.

Big L - Lifestylez Ov Da Poor & Dangerous (Klasyk Na Weekend)

D.I.T.C. - "Big L zawsze wiedział czego chciał" - czyli fragment naszego wywiadu, w którym Lord Finesse i A.G. wspominają L'a od strony rapowej i prywatnej. Mega polecam.

Big L "M.V.P." (Diggin' In The Videos)

Big L feat. Big Daddy Kane "Platinum Plus" (Ot tak)

Big L "Now Or Never" (Ot Tak)

Big L "Once Again" (Ot tak)

Tagi: 

sds
Mistrz, co tu dużo gadać.
Kobe
Szkod że tak mało po sobie zostawił
Niezmordowany
W momencie, gdy mi świadomość o rapie wzrosła po kilkunastu latach słuchania, gdy znów usłyszałem Big L w "Put it on" - zakochałem się bezpowrotnie. Jeden z trzech moich ulubionych MC, inny też ma "Big" w ksywce. Punisher :)
Niezmordowany
Mateusz obejrzałem ten wywiad z chłopakami dopiero teraz, wcześniej na niego nie trafiłem. Już wtedy wiedziałeś jak i o co pytać. Masz może anegdotki, jakieś dodatkowe rzeczy których się dowiedziałeś o nich, Big L'u?
Mateusz Natali

D.I.T.C. to moja ulubiona ekipa, więc przygotowałem ze 4 strony pytań, Daniel dorzucił też trochę od siebie, i maglowałem ich te 100 minut, ile się dało :) Uważam, że ten wywiad to nasz najlepszy materiał który kiedykolwiek zrobiliśmy i nie do przeskoczenia chyba.

Np. mówili o tym jaki L był prywatnie, o tym, że był mega zgrywusem i ciągle robił jakies smieszne akcje. Powiedziałem też O.C., że mam wrażenie, że gdyby L żył to dziś byłby tu gdzie Jay-Z i Omar stwierdził, że się zgadza i dodał, że na tle całego Diggin In The Crates Big L i Fat Joe zawsze mieli bardziej mainstreamowy mindstate, celowali wysoko, a reszta ekipy wolała działać po swojemu bardziej w cieniu :)

Niezmordowany
Opowiedzieli jakąś konkretną historię o tym co zrobił L? I ile ekipa wywiozła winyli z polski? :)
Mateusz Natali

Bardziej ciekawostki niż jakąś jedną długą historię. Winyli trochę wywiózł Diamond D o ile dobrze pamiętam, bo razem z Kebsem oprowadziliśmy go po paru sklepach z woskami :)

PrzypadkowyPrzechodzień
Takich hiciorów i takiego klimatu już nie ma :) a szkoda :)
music journal

Big L to była klasa sama w sobie. Tak samo jak zaczynał Biggie Smalls, a później Notorious B.I.G czy wspomniany już Jay-Z. Dzisiaj już tak bardzo wyróźniających się MC's jak wtedy nie ma, bo po prostu wiele rzeczy uległo zmianie. Na szczęście płyty, materiały video i inne zajebiste rzeczy się zachowały :) Kończąc słowami z klasyka: ,, Big L, Rest in Peace''.

was
Mateusz powinieneś zrobić jakąś formę wideo o swoich top 3 raperach, dlaczego oni, ciekawostki, wersy które najbardziej zapadły w pamięć. Może być również w formie tekstu. Na pewno chcę od Ciebie się dowiedzieć co najciekawszego byś wybrał na temat Big L'a.
Gutexo
Witajcie ludzie i słuchajcie mam zamiar wam opowiedzieć niesamowitą historię która miała miejsce bodajże jakoś w październiku 2013 a kończąc na maju 2014r i to na serio bez żadnych głupich ŻARTÓW , zręsztą sam nie wiem co mam o tym myśleć już... Mianowicie któregoś tam października 2013 serfując sobie na necie i oczywiście trafiając nie przez przypadek na popkiller zobaczyłem jakiegoś tam rapera zagranicznego oczywiście z ameryki odsłuchałem sobie jego mixtape a później zupełnie przypadkowo przeniosło mnie na hulkshare.com - taką stronkę ze sponsorowanymi kawałkami muzycznymi głównie rapu i hip hopu i zamurowało mnie jak weszłem w tego sponsorowanego gościa co był na głównej stronie miał naprawdę bardzo piękne kawałki, nazywał się Dee Brown następnie zauważyłem też że miał konto na yt oraz na facebooku , twitterze i nie tylko.. zastanawiało mnie tylko czemu ma takie smutne piosenki i prawie cały czas gadał coś o samobójstwie , no ok zalajkowałem go itd. podobno szykował album o nazwie DEREK a ja nie mogłem się tego doczekać , mijały dni a on nie dawał znaku życia , żaden wpis się nigdzie nie pojawiał a miał tylko te teledyski na yt chyba dwa o ile dobrze pamiętam i dalej to chyba już był luty upublicznił ten album w całości miał 12 kawałkow + jeden bonus track , byłem w szoku jak coś tam na dole pod teledyskiem w komentarzach gadał coś tam o raju , jak to jest i wogle , napewno coś miał na sumieniu , miał chyba w szczytowym momencie 2000 coś tam wyświetleń i jak już był maj to nagle zniknęły wszystkie jego konta , wzmianki , praktycznie wszystko oprócz paru jego zdjęć w grafice google może ale ja miałem to szczęście że zdążyłem jego kawałki pobrać i tego kompletnie nie żałuję bo są poprostu świetne a teraz tak sobie dumam czy wysłać te jego kawałki do neta np. na chomika i upublicznić na świat czy może zostawić to w spokoju i trzymać je u siebie wiecznie.. Jaka wasza opinia a moze wy sami o nim słyszeliście?? Czy myślicie że rzeczywiście popełnił suicide??I MISS YOU DEE BROWN ........

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>