50 Cent "Can't Help Myself (I'm Hood)" - teledysk

video
dodano: 2013-09-12 15:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 14)

"I'm hood, I'm so hood, I'm ghetto like a motherfucker" - przekonuje w refrenie nowego klipu Curtis Jackson, ubrany w szarą bluzę z kapturem i czapkę NY Yankees. Całość wygląda jak sprzed "Get Rich or Die Tryin'", jakby 50 cofnął się w czasie o jakieś 15 lat.

Półdolar osiągnął w tej grze praktycznie już wszystko, czemu więc nie cofnąć się do korzeni i nie wrócić do brzmienia, od którego wszystko się zaczęło? Numer promuje zeszłoroczny mixtape rapera "The Lost Tape", dostępny za free pod TYM linkiem. Klip do sprawdzenia w rozwinięciu.

50 Cent - Can't Help Myself (I'm Hood) (Official Music Video)

50 Cent - Can't Help Myself (I'm Hood) (Official Music Video)

Tagi: 

denel
Rzeczywiście kawałek w "dawnym" stylu. Brawo za znajomość loga NY Yankees!
Sonq
O kurna! Stary,dobry Fificak na tym projekcie ;) Props!
TLD
50 zawsze fajnie posłuchać dla wyluzowania czy pobujania się ale żeby pisać ze w rap grze osiągnął wszystko to skandal. Skoro wszystkie jego teksty są o tym samym... technicznie tez spokojnie, normalnie, bez żonglerki słowem. Oprócz hajsu i dup to w rap grze jest daleko od podium. Z resztą nigdy w Hip-Hop'ie nie da się osiągnąć wszystkiego... A kawałek bardzo przyjemny...tylko ten drama jak zwykle drze japę...
Marcin Natali

"osiągnął w tej grze praktycznie już wszystko" - Klasyczna płyta? Get Rich Or Die Tryin. Platyna? żeby jedna... Popularność na całym świecie? Jest. Klasyczne numery? Też. Szacunek w środowisku? Jak najbardziej. Hajs? Pytanie retoryczne. Grammy i masa innych nagród? Są.

Czego natomiast jeszcze nie osiągnął? :) I nie chodzi mi o subiektywnie zestawienia podium najlepszych raperów żyjących czy ever, czy analizę warstwy technicznej albo lirycznej. Nie powiedziałem, że w rapie osiągnął wszystko i jest najlepszy, a tylko, że w "GRZE" osiągnął "praktycznie" już wszystko. ;) Pozdr

TLD
Nie osiągnął właśnie tego czego nie chcesz analizować. Get Rich or Die Tryin' i Beg for Mercy G-Unit są klasyczne owszem i jak napisałem dobrze się ich słucha (ale są chujowe w porównaniu z Power of a Dolar). Ale to jest zasługa faktu że wpasował się ze swoją gadką o hajsie i dziwkach w czas przejścia z Twardego HH do Bangerów. W "Grze" był maszynką do zarabiania pieniędzy z której skorzystały oba zwaśnione wybrzeża. Był bo już go zmieniły inne maskotki tłumów -> "Timeless, so age don't count in the booth When your flow stay submerged in the fountain of youth" bakrutem nie jest bo hajs zainwestował a nie przebalował.
TLD
A teraz sprawdziłem i przecież na tym mixtape jest All His Love. Czyli to mixtape z 2012 a nie tegoroczny. Wcale taki oldskoolowy nie jest. Poza paroma numerami to taka pierdziawkowa papka jak to się dla dzieci teraz robi (w sensie nie ma twardego porządnego beatu). Ale to moja opinia
Marcin Natali

True, źle spojrzałem, mixtape z 2012. Wcale nie mówię że całość jest oldskulowa, tylko, że w klipie wygląda jak sprzed lat i numer też brzmi oszczędnie.

TLD
Ok, Ok, Zwracam Honor :)
Gernnm
Ale pierdolisz farmazony typie, Get Rich or Die Tryin' rozpierdala Power of a Dolar w pył samym klimatem i brzmieniem. Na Power of a Dollar to o czym rapował debilu? O tym, że kocha hip-hop za 5 elementów? Sama nazwa "Siła Dolara" mówi sama za siebie, ale takie nieogarnięte typy jak ty będą zawsze nadawały podziemnym albumom rangę klasyków, bo po prostu są z podziemia, typowe myślenie truskula - im więcej hajsu zarobiłeś na albumie tym bardziej staje się chujowy i jak chcesz ze mną mną dyskutować to zapraszam, rozpierdolę cię każdym argumentem, bo akurat jestem wielkim fanem nowojorskiego rapu i Cenciaka znałem zanim podpisał kontrakt z Shady/Aftermath, dorastałem w czasie jego beefów z Big Punem czy w czasie gdy napierdalał mixtejpy z Nasem czy Kool G Rapem, a Get Rich or Die Tryin' to jest pierwsza trójka nowojorskiego rapu w historii.
Lern
TLD - ale jesteś jebnięty to nie mam słów, myślenie gimba, każdy murzyn z biednej dzielnicy Nowego Jorku wykorzystuje rap do tego by zarobić w chuj hajsu, a nie dlatego, że kocha 5 elemntów :D beka z ciebie
oldsenseii
polać Marcinowi !!
Fifty
Numer z tego czy z tamtego roku co za różnica. Bardzo dobry. Tylko czemu oni tego kurrwa mać nie mogą wypuścić w 320? tylko w tragicznej jakości?
piotrek1988
Fiffty poszedł tam gdzie prawdziwy hip hop - zszedł do podziemia i czeka aż "gracze" typu Gucci Mane się wyszaleją :).
Sermon
Tzn. w podziemiu jest prawdziwy hip-hop bo lamusy, które się nie wypromowały nie zarabiają hajsu za swoje pierdolenie? :D Beka z ciebie "prawdziwku", hip-hop 5 elementów, elo, do końca życia w za dużych spodniach :D

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>