J. Cole naszym Artystą Tygodnia
J. Cole niedawno powiedział o sobie, że czuje się jak LeBron James bez mistrzowskiego pierścienia. Złoto za debiutanckie "Cole World: The Sideline Story" okazało się dla ambitnego MC niewystarczające, a drugi krążek - "Born Sinner" ma pchnąć jego karierę w zupełnie nowe rejony. Po okresie załamania o którym mówił w kampanii społecznej promującej świadomość zagrożeń depresją Cole wraca z nowym materiałem, który z własnej woli postanowił wydać tego samego dnia co Kanye West. Wstępne prognozy wskazywały, że Yeezy osiągnie lepszy wynik niż Jermaine, ale prawie bankowo ilość sprzedanych egzemplarzy "Born Sinnera" będzie liczona w setkach tysięcy.
W czasie, kiedy raper jeździ po Stanach w ramach swojego tournee "Dollar & A Dream", my zapraszamy was na tydzień poświęcony jego twórczości. Recenzja "Born Sinnera" to tylko jeden z materiałów, których możecie się spodziewać na naszych łamach w przeciągu następnych siedmiu dni.