Justin Timberlake feat. Jay-Z "Suit & Tie" - nowy singiel

kategorie: Audio, News, Pop, R&B

dodano: 2013-01-14 15:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 18)

Info o powrocie Justina Timberlake'a to dla mnie najlepsza muzyczna wiadomość ostatniego tygodnia. Typ, który od dzieciaka z popowego boysbandu przeszedł drogę do ukształtowanego Artysty przez duże A, burzącego schematy i granice i tworzącego muzykę ponad gatunkowymi podziałami, po 6 latach od wybornego "Futuresex/Lovesounds" wraca do gry! Dziś to nie tylko wokalista, ale i producent (sprawdźcie m.in. co zrobił na "Eardrum" Taliba Kweli, miód!) a nadchodzący materiał na pewno odbije się sporym echem. A czy będzie tak klasyczny jak poprzednik? Czas pokaże, na razie dostajemy singiel z udziałem Jaya-Z...

No i jest nieźle - ale w tym wypadku, pamiętając "My Love" czy "What Goes Around Comes Around" jest to raczej minus niż plus. Tego typa stać na dużo więcej niż rzeczy niezłe i zobaczymy, czy po nieobecności wróci ze zdwojoną siłą czy też lekko wypadł z formy. Sprawdźcie "Suit & Tie" i oceńcie sami.

Odsłuch

Poniżej także remix przygotowany przez autora najlepszej moim zdaniem rapowej płyty ad 2012 - Ryana Leslie:

Tagi:

POPKILLER- HAHHAHAHAHA. Fajna nazwa, beka z gimbów.

A JAY TO NIE RAP KURWA?

On jest tu tylko gościnnie, kawałek jest popowy,

Nazwa fajna a najfajniejsze w niej gdy ktoś wie lepiej od nas, co oznacza mimo że wytłumaczenie wisi jak byk w dziale 'o nas' od dnia startu :)

tak mateusz, to jest właśnie ten szum.

No "The Nature" rzeczywiście piękny popis, ale na "Eardrum" nie było raczej żadnej produkcji Justina

Dobrze, ze wrzucasz takie niusy, oby wiecej doniesien tego typu i bardzoooo fajnie ze dołączyłeś remix R-Les'a

kurtis - Bit do "The Nature" wyprodukował właśnie sam Timberlake, T.I.'owi też jakieś bity podrzucał o ile dobrze pamiętam. yu - Sorry, ale jeżeli "Futuresex/Lovesounds" jest wg Ciebie miałkim i nijakim 'szumem' i papką to nie wiem co mam na to odpowiedzieć :) Utarło się u nas jakoś wśród słuchaczy rapowych, że każdy pop=gówno a ciekawe czy gdyby spytać najtruskulowszych klasycznych klasyków ze Stanów to ktokolwiek powiedziałby złe słowo w kierunku takiego Michaela Jacksona. Gdybym miał szufladkować jakie gatunki znajdują się na poprzedniej płycie Timberlake'a to jest tam pop, funk, soul, blues/swing, electro-funk, rap, r&b... jest retro, jest futurystycznie, jest balladowo, jest syntetycznie, jest klubowo, jest nastrojowo. Jest tam wszystko i to po prostu kawał świetnej muzyki ponad szufladkami.

błagam tylko Mateusz jak bedziesz robił top jakieś z 2012 r i jak ma leslie byc na 1 miejscu czy cos to w tym samym top nie dawaj O.C bo to kurwa juz skandal bedzie, czytsy obłęd... jakon to by zobaczyl ze jest w top jakimikolwiek kogokolwiek za jakims pedałkiem to sobie zajebie kule w łeb

RawRap - Przykro mi, że trochę rozwieję Twoje wyobrażenie o świecie, ale jak rozmawiałem z O.C. te 2 lata temu najpierw przed kamerą a potem przy wódce to propsował m.in. Kid Cudiego i Soulja Boya, za to Diamond D mówił, że jest fanem Drake'a. PS. A jeżeli gość, który wyrwał Cassie i był z nią jakiś czas jest w Twoich oczach 'pedałkiem' to sorry ale 'I don't know what to say' :)

Pisałem to co Ematei, w poprzednim newsie o Timberlake'u, o błędnym rozumowaniu nazwy "Popkiller", i oczywiście o ostatnim albumie tego artysty. Tylko nie tak wyczerpująco, bo każdy człowiek noszący głowę a w niej mózg, by to zrozumiał...jak widać nie każdy...dziwię się jak ktoś taki może normalnie funkcjonować w życiu. PS: Przesłuchałem "Suit & Tie", i dla mnie jest z gatunku RnB.

Ematei, chyba nie masz co idiotom tłumaczyć. Btw połączenie komentów tutaj z kontem na fb, bo sie hip-hop.pl zrobi :P. Propsy, wiadomo.

wooooooow genialny kawalek!!!

Ryan Leslie "pedałek"? Cassie, potem Nicole Trunfio o której nawijał w "glory", żeby sprawdzić ją na okładce Vogue'a (pewnie nie wiesz nawet co to jest), teraz Kenza Fourati. To kobiety z klasa, uznane piękności. Co to w ogóle za argument, odwołaj sie do jego muzyki krytykujac go. @Mateusz Natali: Mógłbyś zrobić jakas notkę biograficzną i zaprezentowac czytelnikom postać R-Les'a. Postać ciekawa, zasługujaca na przedstawienie, a dodatkowo z ciekawa inspirujaca historia zyciowa

Obiecałem sobie, że przestanę się wypowiadać na portalach, bo poziom kretynizmu, ignorancji, nietolerancji i zamkniętych głów przekracza pięciokrotnie normę. Ale tym razem muszę. 1. Trzymam w ręku płytę "Eardrum" Taliba, i jak byk widnieje w książecce "Produced by Justin Timberlake and Co-produced by Eric Krasno and Adam Deitch" przy kawałku "Nature". 2. Dlaczego niby ma Mateusz NIE stawiać Ryana Leslie obok O.C. przy zestawieniu 2012? Jeśli Ford wypuści nowy model Mustanga, a Lamborghini jakieś nowe Gallardo, a Ford Ci się bardziej podoba, to napiszesz do redaktora portalu motoryzacyjnego "jak postawisz obok siebie Mustanga i to pedalskie Gallardo to strzelę sobie w głowę"? 3. Wbijcie sobie do tych pustych, zakutych łbów, że to jest ICH portal, mogą wrzucać sobie co chcą i robić rankingi jakie chcą. NIE CZYTAJ. NIE WCHODŹ. ZRÓB WŁASNY PORTAL I TAM WRZUCAJ SWÓJ UKOCHANY RAP.

Glos mma Justin'ek spoko, ale jest wykreowanym na potrzeby rynku produktem muzycznym (tak jak B Spears,christina Aguilera) marionetka Illuminatow w przemysle muzycznym tak samo jak Jay-Z, K West czy Rihanna. Jebac ich........................tylku tru miuzzzzzzzik