Parzel & Siwers "Coś Się Kończy, Coś Się Zaczyna" - recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-07-06 20:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 7)
Moje nieliczne kontakty z muzyką ekipy SSDI sprawiły, że nie kojarzyłem Parzela z wysokimi mikrofonowymi umiejętnościami, a raczej z twardym i bezpardonowym stylem i treścią serwowaną bez gryzienia się w język. Nie zawsze słuchało mi się tego łatwo, ale przyznam szczerze, że kiedy usłyszałem kawałek "Wszystkie Piłki Podkręcone" z ostatniego "Prosto Mixtape'u", ciężko mi było się od niego oderwać. Projekt Parzela z Siwersem, który wydać postanowiło Prosto zapowiadał się jednak zupełnie inaczej...

Z materiałów video i singli więcej przebijało do nas więcej elektronicznego brzmienia, odważnego majstrowania z popem, próby mierzenia swojego warsztatu z nowymi trendami. Efekt jest ciekawy, choć chyba nie wszystko w tym eksperymencie się udało.

Parzelowi i Siwersowi przydałby się traktujący swoją robotę poważnie producent wykonawczy. Materiał ma momenty, które mają duży hitowy potencjał jak i koncepcyjne, fascynujące storytellingi, które stanowią największą zaletę materiału. Żeby zrobić z takich możliwości (absolutnie niemałych!) bardzo dobry album wystarczyło dobrze utrzymać proporcje i nie przegiąć w żadną ze stron - i tu jest problem. Dobrze - bit do "300 km/h" jest w pewien sposób imponujący, ale chwilami siwersowa zajawka na nowoczesne produkcje odpływa chyba trochę za daleko i na plus dla materiału wyszłoby, gdyby część numerów została usunięta z tracklisty.

Osobiście żałuję, że nie ma więcej kawałków Parzela, które robią największe wrażenie - hipnotyzujących, miejskich, życiowych historii w stylu świetnego "Przegrana Sprawa". Chropowata, uliczna gadka, to dla członka SSDI naturalne środowisko, a został od niego trochę odcięty, a szkoda. Warszawski raper czuje się zdecydowanie lepiej na bardziej akustycznych bitach co potwierdza chociażby bardzo udane ganja-story "Czarna Torba". Owszem - elektronika i nowoczesność potrafią się tutaj sprawdzić, ale nie zawsze - czym innym dla mnie jest "Jeszcze Mamy Ten Czas", a czym innym powodujące ból głowy "Mam Ten Stan". To ja już wolę zupełnie eksperymentale, szczególnie w kwestii rytmiki i perkusji - "Pokora".

Parzel jest koleżką z charakterem. Typem gościa, którego warto słuchać, bo ma coś do powiedzenia i nie zostawi cię obojętnym. Może chwilami brakuje mu w tym gracji, a prostota dla wielu może być z byt drażniąca, ale nadrabia to w innych kategoriach. Szkoda, że zapowiedzi Sokoła mówiące o storytellingowej płycie tak naprawdę dotyczą kilku numerów. Szkoda, że Siwers nie postawił chociaż trochę bardziej na numery w stylistyce "Przegranej Sprawy", że tak rzadko wchodzi tutaj za mikrofon, szkoda wreszcie, że bardzo ciekawego głosu Ani Kandeger, która pojawia się tu bardzo często nie wykorzystano jeszcze ciekawiej. Za "Coś Się Kończy, Coś Się Zaczyna" trójka z nadzieją na więcej przy następnych produkcjach.

 

Anonim
Chłopaki ja wiem, że piszecie teraz też dla interii, ale może jednak dalibyście radę wrzucać recenzje poważniejszych płyt także na Popkillera? Np jeśli Daniel pisze reckę nowego Borixona dla interii to Mateusz pisze swoją wersję dla popkillera. To taka sugestia tylko, bo patrząc na to, jak mało recenzji ostatnio tutaj wrzucacie odnosze wrażenie, że zaczęliście popkillera olewać. No bo sorry ale brak recenzji tak waznych płyt jak Tabasko, 3W, Kodex czy Borixon na tym portalu mocno kłuje w oczy.
Anonim
@szwarz dokładnie tak, dodam też, że powinniście dodawać nowe rzeczy cały czas, myślałem, że Popkiller będzie dobrym źródłem informacji, a niestety narazie tak nie jest.
Gawi
W ogole to mozna zauwazyc ze popkiller zrezygnowal z pisania newsow o zagranicznym rapie. Tyle ciekawych rzeczy dzieje sie za oceanem a wy tylko o jakichs polskich nolnejmach piszecie...
Anonim
popkiller to pchła bo schodzi na psy.
Anonim
On schodzi na psy gdzieś od 2010 roku, sad, but true.
Anonim
Gawi - Policzyłem to, co jest na głównej stronie teraz, 12 z 15 newsów to zagraniczny rap, w którym miejscu z niego zrezygnowaliśmy? :) A racja, że 'tyle ciekawych', bo dzieje się tak dużo, że o wszystkim naprawdę ciężko pisać. schwarz - Nie zaczęliśmy olewać, tylko ja np. nigdy nie piszę recenzji po łebkach i po 1 odsłuchu 'bo trzeba', więc nie produkuję ich hurtowo a że proza życia sprawia, że czasu na dogłębne sprawdzanie muzyki mam mniej niż parę lat temu to i mniej tych recenzji dostarczam. Ostatnio katowałem Kid Inka, więc i recenzja się pojawiła :) Jednak gwarantuję, że nie będziemy pomijać największych i najgłośniejszych projektów.
Cziken
@Mateusz Natali Czyli mozna liczyc na recenzje plyt wymienionych przez Schwarza, czy skupicie sie na nowosciach?

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>