Z całym szacunkiem ale: zaproszenie na swoje solo (tak jak to zrobił Mikee) takich terrorystów mikrofonów, jakimi są chłopaki z 3W musi, po prostu musi sie skończyć ciężkim nokautem...i tak też jest w tym przypadku. Gospodarz nawija po prostu jak by był bez jaj, a Null dwoma wersami zjadł ten album.
Przykre ale niestety prawdziwe,
Kaff Kaff-L zabiera nas w klimaty rodem z baśni tysiąca i jednej nocy. Tym luźnym singlem pt. "ALADYN", łódzki raper zaprasza na odwiedziny kanału...