Chiddy Bang to duet raper/producent założony w okolicach 2008 roku na kampusie akademickim uniwersytetu Drexel w Filadelfii, tworzący muzykę, którą sami artyści określili w jednym z wywiadów jako "new age hip hop electronica with oldschool vibe". Ciekaw jestem ilu z naszych czytelników przestało czytać ten artykuł po pierwszy zdaniu...Jeśli tacy się znajdą to popełnili błąd bo Chiddy i Xaphoon Jones tworzą muzykę, która ma w sobie więcej świeżego powietrza (i krwii) niż dwadzieścia półek z napisem "hip-hop" w sklepach płytowych.
Trzeba przyznać, że niełatwo ich kochać. Trueschoolowych fanów zniechęcą odważnym samplowaniem aktualnych albumów, zwolenników ulicznego brzmienia studencką genezą, a wielbicieli "ambitnej" elektroniki numerami odważnie zbliżającymi się do klubowego grania. Mimo to fanów póki co nie brakuje, a na Splashu do hangaru w którym grali koncert nie dało się wejść przez tłum.
Już pierwszy, wydany przez samych zainteresowanych mixtape zatytułowany "The Swelly Express", który ukazał się początkowo bez żadnej promocji, po chwili zyskał poparcie muzycznych mediów i ostatecznie został ściągnięty przez 100 tysięcy osób co zaowocowało zainteresowaniem wytwórni. Jak wspomina Xaphoon Jones, producent zespołu, "Swelly Express" był właściwie środkiem, by móc realizować muzykę z odpowiednim budżetem, dostępem do usług profesjonalnych instrumentalistów i właściwych sprzętów. Muzyka oparta o sample z tak różnorodnych artystów i tak "niepoprawnych" źródeł, że polskie fora o produkcji straciłyby wszystkich użytkowników przez serię zawałów serca. W muzyce Chiddy Bang znajdziecie próbki wszystkiego - od Ratatata i MGMT, przez La Roux, Kate Nash, Gorillaz po Desmonda Dekkera i The Aces...
Pierwszy mixtape to jednak tylko prolog dla tego co stało się później. Muzyka Chiddy Bang zyskała spore zainteresowanie słuchaczy - również w Stanach, ale także w innych zakątkach Świata takich jak Australia, Japonia, a przede wszystkim Niemcy i Wyspy Brytyjskie. Fanom z tych ostatnich poświęcony został nawet drugi mixtape (a właściwie minimixtape) zespołu zatytułowany "Air Swell". Nawet teraz w kalendarium imprez zespołu zdecydowana większość koncertów grupy zabookowana jest w Wielkiej Brytanii. Co ważniejsze panowie wykreowali pierwszy hit - "Opposition Of Adults", który zobrazowany zabawnym klipem, wyposażony w genialny ostro pocięty bit i wyjątkowo dobry tekst Chiddyego nie nudzi się ani trochę wnosząc mnóstwo świeżości do naszych głośników. Wokół kawałka zgromadzono parę innych i wydano to jako "Opposite Of Adults EP". To jednak wciąż tylko rozgrzewka.
Z czasem panowie doczekali się uwagi majorsa. Pod skrzydła wzięło ich EMI, a pierwszy wydawnictwem, które tam wydano jest "The Preview" - wyśmienita epka na której oprócz kilku starszych, a za słabo promowanych perełek jest też parę nowych numerów. W sumie 25 minut bez słabego momentu. Nie jest to hip-hop w klasycznym ujęciu - sporo tu elektroniki, klubowych podziałów rytmicznych, kontrowersyjnego samplingu, a wszystko tworzy taką harmonię, że chce się więcej. O ile Chiddy jest dobrym raperem, który czasami napisze wyśmienity tekst, o tyle Xaphoon Jones to prawdziwy wizjoner, który swoją muzyką dla mnie urasta na kontynuatora najlepszej tradycji The Neptunes, a i taki komplement byłby dla niego zbyt wąski. Potrafi więcej... Swoją drogą na "The Preview" Pharell jest co-producerem jednego kawałka, a w innym gościnnie pojawia się Q-Tip. Przypadek? To, że Black Thought zajarany muzyką duetu przez kilka godzin po nagraniu wspólnego numeru rozmawiał z chłopakami dając im wskazówki, żeby takie talenty nie zmarnowały się w branży też? Nie bądźcie ślepi.
Pod spodem mały, autorski przegląd muzyki zespołu - genialne "The Opposite Of Child", tetniące optymizmem i dobrą zabawą, choć dla wielu zbyt klubowe "Truth" oraz współprodukowane przez Pharella "Good Life". Do tego dorzucam pochodzące z pierwszego mixtape'u "Slow Down" z Black Thoughtem i polecam całym sercem sięgnięcie po "The Preview", którego recenzję postaram się sklecić do jutra. Nieprawdopodobna energia, nieprawdopodobny talent... Oczywiście nie dla ludzi z klapkami na oczach? Jeśli szukasz dobrej, świeżej muzyki, która Cię nie zmuli albo "soundtracku do imprezy" jak ujął to Chiddy - dostajesz to na tacy.
W trakcie tegorocznej gali Popkillerów rozmowy realizował dla nas duet Ola Buczyńska x Yurkosky - mamy dla Was ponad 20 wywiadów ze ścianki, w sumie...
Masz dosyć muzycznej papki z TV? Popkiller wyeliminuje wszystkie szumy i pozwoli skupić się na tym, co w muzyce naprawdę wartościowe. Zaserwujemy Ci najlepsze piosenki, teledyski, recenzje płyt i newsy z branży hip-hopowej. Wykonawcy ze świata hip-hopu opowiedzą w wywiadach o swoich planach na koncerty i festiwale hip-hopowe. Na Popkillerze znajdziesz to wszystko, my piszemy konkretnie o muzyce.
Popkiller.pl nie odpowiada za treści słowne i wizualne w utworach audio i video prezentowanych na łamach serwisu, a udostępnionych przez wydawców fonograficznych i samych artystów. Nagrania te są prezentowane ze względu na ich walor newsowy i nie przedstawiają stanowiska Popkiller.pl.