Saga

Saga

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News, Premiery
dodano: 2017-02-18 15:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 0)

Pochodzący z Brooklynu i hołdujący jego rapowym tradycjom MC Saga, mający na koncie już m.in. wspólny album z Marco Polo, oraz czepiący garściami ze starego soulu i jazzu producent z Chicago Thelonius Martin właśnie puścili w świat pierwszy album jako duet.

Na "Molotov" gościnnie wsparli gospodarzy tacy wyjadacze jak Fashawn, Freddie Gibbs, Rapper Big Pooh czy znany ze współpracy z Mickiem Jenkinsem wokalista The Mind. Odsłuch całości w rozwinięciu.

dodano: 2016-06-05 20:24 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 1)

Bohater naszego dzisiejszego wywiadu pochodzi z Brooklynu. Znakomity technicznie gracz, bardzo dobry tekściarz, dysponujący "szóstym zmysłem - autentyczności", rzucający nic tylko prawdziwe emocje i szczere refleksje na beaty jakby żywcem wyjęte ze złotej ery nowojorskiego boom bapu... Autor świetnej EPki "From Out the Shadows", mający na swoim koncie współpracę z takimi producentami jak Marco Polo, Nottz, The Alchemist, Ayatollah czy 20syl. Polscy fani mieli okazję zobaczyć go w akcji w zeszłym roku, gdy rozkręcał imprezę przed występami Fashawna, Exile'a i Red Pilla - a także w kwietniu tego roku, w Warszawie, gdzie grał wraz z Asherem Rothem. Panie i Panowie, w dzisiejszym Popkillerowym Wywiadzie na Niedzielę - straight outta Brooklyn- Saga!

Tagi:
dodano: 2015-09-20 19:17 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 0)

Sobota dziewiętnastego września dla fanów amerykańskiego hip hopu odbyła się pod znakiem koncertu jednego z najlepszych mc’s młodego pokolenia, reprezentanta kalifornijskiego Fresno – Fashawna. Raper nie przyjechał do Klubu 55 sam bo za deckami wspierał go Exile, a na supporcie zagrali Saga z Nowego Jorku i Red Pill z Detroit, którego możecie kojarzyć jako jedną trzecią ekipy Ugly Heroes, tworzonej wspólnie z Apollo Brownem i Verbal Kentem. Chłopaki właśnie grali europejską trasę koncertową promującą nowy album Fasha – „The Ecology”, a Warszawa była na niej ostatnim przystankiem. Dzień wcześniej zagrali w Poznaniu.

Już na samym początku, jeszcze przed występami w oczy rzucało się to, jak artyści są bardzo otwarci na fanów. Kiedy ludzie zaczęli się dopiero zbierać w klubie, oni nie siedzieli na backstage’u tylko byli wśród nich. Od razu można było pogadać, cyknąć fotkę, po prostu nie było czuć tego dystansu, jaki często się pojawia na linii artysta-fan.