Wiecie co? Jeżeli do tej pory nie zwróciliście uwagi, bądź też całkowicie zignorowaliście podziemny label Superlativez, to możecie już zacząć żałować. Po pierwsze i najważniejsze, zapamiętajcie ksywkę BZNa - jednego z jej członków. Gość szturmem wdarł się na moją playlistę, by wraz z kolejnymi odsłuchami albumu wywindować swoją pozycję jeszcze wyżej, nawet w kontekście nieuchronnie zbliżającego się podsumowania roku 2015 w polskim rapie. Co zatem w sobie ma tak przyciągającego w swoich trackach ten gorzowianin? Świeżość, nowoczesne podejście do rapu i styl, który oszlifowany cieżką pracą może sprawić, że ten chłopak zawita pewnego dnia w głównym nurcie. Uwierzcie, że ma ku temu predyspozycje. Myślicie pewnie, że przesadzam? Nic z tych rzeczy - "Reditum" bowiem jest jedną z lepszych tegorocznych produkcji, na jakie udało mi się trafić w podziemiu i nie widzę przeciwwskazań, by nie namówić was na intensywne zapoznanie się z tym materiałem.
Reditum
Reditum
W sieci pojawił się pełny odsłuch "Reditum" - pierwszego solowego projektu gorzowskiego rapera BZN'a. Składa się on z 11 utworów o zróżnicowanej tematyce, od bardzo osobistej "Sinusoidy", po buntownicze "Wbrew". Wszystko uzupełniają charakterystyczne newschoolowe bity autorstwa takich producentów jak Maxiu Beats, FOUX, ZabityZaBity, Macox czy DMTR. Oprócz gospodarza oraz wymienionych producentów, na płycie gościnnie pojawiają się Artyści Nieznani (Brozku x Wolus), DJ Nambear oraz Mariusz "Charis" Wasilewski. Autorem okładki oraz całej oprawy graficznej jest Grabson. W rozwinięciu znajdziecie tracklistę oraz odsłuch materiału.