Przeszło 2 tygodnie po sklepowej premierze płyty "Owoc Żywota", Nizioł prezentuje kolejny klip promujący swój czwarty solowy album. Tym razem możecie zobaczyć teledysk do utworu "To w moim interesie", w którym gościnnie udzielili się: legenda ulicznego rapu - Kaczy Proceder oraz Murzyn ZDR.
Owoc Żywota
Owoc Żywota
Przeszło dwa lata od ostatniego wydawnictwa, posiadający w dorobku 3 złote płyty, Nizioł wraca z bardzo mocnym rapowym albumem „Owoc Żywota”. Założyciel Banita Records oraz marki odzieżowej Banita Wear przygotował dla fanów szesnaście zróżnicowanych brzmieniowo kawałków, którymi w charakterystyczny dla siebie sposób opisuje ostatnie dwa lata swojego życia. Jeśli chodzi o treść, fani otrzymają liryczne combo, gdzie uliczny, nierzadko gorzki storytelling, przeplata się z pozytywnymi obserwacjami szczęśliwej głowy rodziny. Cały album został napisany i nagrany pod czujnym okiem Szweda w Hemp Studio w Warszawie.
„Pod koniec lutego 2018 roku doszło w Leicester do wybuchu w budynku, w którym mieścił się polski sklep - na skutek tego wydarzenia śmierć poniosło 6 osób, a o tragedii mówiły media całego świata. Tuż obok znajdował się lokal, w którym mieścił się mój sklep, a co ważniejsze - studio nagraniowe, które pomógł mi zbudować mój przyjaciel Szwed SWD (Hemp Gru). W wyniku zawalenia całej kamienicy i gaszenia powstałego pożaru pomieszczenie zostało zalane. Do studia mogłem wrócić dopiero po 2 miesiącach: okazało się, iż straciłem większość rzeczy, które szykowałem na nowy album - bity, teksty, całe numery. Było to dla mnie bardzo trudne doświadczenie, czułem jakby ktoś mi podciął skrzydła, dlatego potrzebowałem odpoczynku i spokoju. Po prawie dwóch latach zatęskniłem za muzyką, wrócił głód pisania tekstów - efektem tego jest właśnie „Owoc Żywota”” - w ten sposób raper opisuje przerwę wydawniczą.
Bity na albumie to w zdecydowanej większości dzieło wspomnianego wyżej Szweda SWD (Hemp Gru). Oprócz niego, po cegiełce dorzucili również Flame, Kriso NON Koneksja oraz Morfix. Fani mogą spodziewać się zarówno klasycznego, oldschool'owego sznytu, jak i bardziej nowoczesnej formy, w której charakterystyczny głos i flow Nizioła doskonale się odnajdują.