Wrocławski "Posse Cut" White House Records, stworzony w toku prac nad "Kodexem 5" budzi wiele emocji i wywołuje w ostatnich dniach wiele komentarzy. Potężna produkcja, w której usłyszymy 41 MC trwa 18 minut... a pytań ze strony słuchaczy również jest sporo. Dlaczego brakuje tam takich raperów jak Waldemar Kasta czy Sitek? Dlaczego pojawia się Trzeci Wymiar, pochodzący z Wałbrzycha? Czy ciężko było namówić osoby nieaktywne, takie jak Tymon, Esee czy Pijak Pi? Ile czasu trwała praca nad numerem i klipem? Na wszystkie te pytania specjalnie dla nas odpowiadają gospodarze i twórcy projektu, duet White House.
Kodex 5
Kodex 5
41 MC, 17 minut muzyki, 2 DJ-ów, 2 producentów, 5 bitów, cała wrocławska scena w jednym utworze, od weteranów po żółtodziobów... Mamy tu i ścisły mainstream (Trzeci Wymiar, L.U.C., Mesajah) i legendy (Jot, Tomasz Andersen aka Roszja, Wozu) i niesłyszanych dawno weteranów (Tymon, Esee, Pijak Pi) oraz doświadczonych undergroundowców (Bleiz, Prys) czy Młodych Wilków (Haju, Rekord, Shot)... Długo by wymieniać, sprawdźcie pierwszy singiel z Kodexu 5 i wrocławskie uderzenie z hukiem!
36 MC, 17 minut muzyki, 5 bitów, cała wrocławska scena w jednym utworze, od weteranów po żółtodziobów... Jeżeli komuś miało się udać zrobić akcję z takim rozmachem to chyba tylko Magierze i L.A., czyli kultowemu wrocławskiemu duetowi White House. Zapowiada się bardzo ciekawie, a na making of możemy zobaczyć pracę nad teledyskiem i wyłapać kto m.in. pojawi się w utworze.