White House komentuje wrocławski "Posse Cut" - tylko u nas

dodano: 2014-02-18 18:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 5)

Wrocławski "Posse Cut" White House Records, stworzony w toku prac nad "Kodexem 5" budzi wiele emocji i wywołuje w ostatnich dniach wiele komentarzy. Potężna produkcja, w której usłyszymy 41 MC trwa 18 minut... a pytań ze strony słuchaczy również jest sporo. Dlaczego brakuje tam takich raperów jak Waldemar Kasta czy Sitek? Dlaczego pojawia się Trzeci Wymiar, pochodzący z Wałbrzycha? Czy ciężko było namówić osoby nieaktywne, takie jak Tymon, Esee czy Pijak Pi? Ile czasu trwała praca nad numerem i klipem? Na wszystkie te pytania specjalnie dla nas odpowiadają gospodarze i twórcy projektu, duet White House.

Ile czasu trwało zbieranie gości, zwrotek i nagrywanie całości?

Cały projekt jest zasługą naszego człowieka Szmoola. On zainicjował kiedyś ten pomysł, pchnął całość i zaczęliśmy to robić. Wielka piona dla niego!
Cała machina ruszyła w kwietniu 2013 roku, najpierw było pytanie do MC's czy są za projektem, po pozytywnym odzewie wyprodukowaliśmy kilka próbek bitów i się zaczęło...powiedzmy że gości dość szybko udało się zebrać, bo w większości to nasi znajomi więc tu nie było problemu żadnego i wokale przychodziły sprawnie, prawie wszystkie już były w sierpniu heheh :) W październiku ruszył temat klipu...i tu zaczęły się schody, raz że miejsce w którym chcieliśmy to zrobić okazało się niedostępne a dwa, że zebrać tyle ludzi w jednym dniu to nie lada wyczyn. Podchodziliśmy do terminu klipu chyba 3 razy aż w końcu się udało! W sumie plan klipu gdzie zebraliśmy wszystkich zaproszonych MC's to dwa dni, gdzie nagrywaliśmy ujęcia w hali na tle KODEX 5 wykonanym przez ekipę FATCAP z Wrocławia, oraz... sami nie wiemy ile dni poświęciła ekipa Dirt Video aby nagrać prawie wszystkich na różnych lokacjach w naszym mieście ale powiedzmy że pewnie sporo :) Klip miał iść już na święta ale jak to bywa w hiphopowym światku były obsuwy... na szczęście już jest i budzi w ludziach emocje ;)

Ciężko było namówić do udziału nieaktywne normalnie osoby takie jak Tymon, Esee czy Pijak Pi?

Z racji tego że Tymon, Esee i Pijak Pi to nasi dobrzy przyjaciele, wystarczyło rzucić temat projektu, aby zaraz usłyszeć pozytywną odpowiedź i w expresowym terminie dostać wokale ;) Tak więc odpowiadając na Twoje pytanie, nie było w ogóle ciężko! Myślimy, że ta trójka jeszcze namiesza na rapowej scenie, więc bądźcie czujni!

Zapowiadaliście, że w numerze będzie "cała wrocławska scena", brakuje jednak kilku uznanych postaci, z których najbardziej rzucają się w oczy Waldemar Kasta czy Sitek. Jakie były powody?

Waldemara Kasty, Sitka oraz kilku innych uznanych postaci brakuje z różnych powodów... Cała trójka z Lucky Dice jak i Waldemar Kasta zostali zaproszeni na ten projekt, ale to pytanie dlaczego się nie dograli i nie wzięli udziału w akcji musisz kierować już do nich osobiście. [Sitek skomentował swoją nieobecność wczoraj - przyp. MN] Wiemy, że przez to wiele osób pisze negatywne opinie itd. ale uwierzcie - my też jesteśmy zawiedzeni.

Numer reprezentuje scenę wrocławską, jednak słyszymy w nim nie tylko wrocławskich raperów - przykładowo Trzeci Wymiar pochodzi z Wałbrzycha. Dlaczego?

Wszyscy są z 71 jakoś związani, albo mieszkają albo reprezentują... Jeśli chodzi o 3W to od dawna są związani z naszym miastem, choćby tworząc 3WKASTA no i mieszkają od lat we Wrocławiu.

Czyja zwrotka z całego grona najbardziej zapadła Wam w pamięć?

L.A: Bardzo dużo nawijek podoba mi się z tego projektu, nie chciałbym tu nikogo faworyzować ani krytykować, ogolnie jestem zadowolony z całości jako spójnego mixu. Trochę śmieszne i ciekawe jest to, ze najwięcej propsów, z tego co zauważyłem, dostają moi ludzie z FFOD (Pijak Pi i Esee), którzy od 12 lat są na emeryturze.

Magiera: Najbardziej zapadły mi w pamięć dwie zwrotki - Tymona i Esee - może dlatego, że je osobiście nagrywałem :) A ogólnie - w każdej odnajduję coś fajnego ;)

Reasumując, zauważyliśmy, że piszą różne recenzje o naszym wrocławskim projekcie, dlatego też chcielibyśmy jeszcze raz naprostować zaistniałą sytuację. "Posse cut" nie jest pierwszym singlem do "Kodex 5", jest to nasz osobny projekt, który w procesie powstawania postanowiliśmy umieścić w bonusowym wydaniu naszej płyty. Pisanie o tym że ktoś jest słaby, taki i siaki, że niepotrzebnie się tam znalazł itd. jest bezsensowne, ponieważ projekt z założenia powstawał bez oglądania się na podziały, staż czy też popularność. Zrobiliśmy to po pierwsze "nie dla sławy i nie dla pieniędzy", a po drugie projekt miał na celu scalić wrocławską scenę, mowa tu o podziemiu jak i już "znanych" MC's, oraz pokazać ją szerszej publiczności czyli wam. Czy się komuś podoba czy nie, my z efektu jesteśmy zadowoleni, z racji tego że udało nam się. Rap zajawka od lat! 5.

Tagi:

No kurde Tymon na kodex! Pozamiatał, pozdro z Górnego Śląska do kolegów z dołu (czy tam góry,jak kto woli) ;)

Podbijam, przecież Tymon rozpierdoliłby tych mejnstrimowych marniaków których teraz zapraszają na Kodeksy jedną szesnastką

rozumiem podziały podziałami, ale takich osobom jak Magiera/LA to się nie odmawia współpracy... szacun Łajthałsy za ogarnięcie tego. to na pewno kosztowało was mnóstwo pracy, pozdro z Mazowsza :)