J. Cole dziś jest newcomerem, jutro będzie gwiazdą. Po "Who Dat" nie mam co do tego większych wątpliwości, a wszelkie materiały prasowe związane z podopiecznym Hovy bardziej skupiają naszą uwagę. Jak się okazuje warto obserwować nawet rzeczy pozornie nieistotne.
Zazwyczaj nie zwracam uwagi na radiowe freestyle, ale ten sprawdziłem i dobrze, bo padają tutaj naprawdę mocne wersy.
Zazwyczaj nie zwracam uwagi na radiowe freestyle, ale ten sprawdziłem i dobrze, bo padają tutaj naprawdę mocne wersy.