Eripe wrócił - Patokalipsa rozlicza scenę w nowym singlu
Kończymy 2024 z mocnym przytupem - Patokalipsa, na czele z Eripe, powraca i dissuje scenę!
Na YouTube pojawił nowy numer pt. "Level Down", który tytułem nawiązuje do zwieńczającej dany rok serii Laikike1, która przed lata doczekła się wielu części.
W "Level Down" możemy usłyszeć Delekta, EsZeta, Zygsona, Penxa i powracającego po kilku latach Eripe. Jest to powrót z mocnym przytupem, ponieważ już w pierwszych kilku sekundach zwrotki RIP'a słyszymy:
"Scena się zapuściła i grubą beką jest
Kto wam dbał o linie jak nie było nas? Bedoes?".
Nie są to jedyna ksywka, która pada w tym numerze. Zaczepiony przez Eripe został również Kartky:
"I te dziewczynki co się wożą jakby scenę zjadły
Przydałoby im się wypi**dolić #Kartky",
czy Tede:
"Rap się zmienił nie do poznania, a mi to zwisa
Tede rapuje bez pisania - k**wa, wcześniej pisał?".
Eripe odpowiedział również Okiemu, który w "Platyna w preorderze freestyle" nawinął:
"Gdyby Eripe rapował, pewnie by pocisnął po mnie"
RIP skwitował to następujaco:
"Wycieranie mordy moją ksywką nie jest oki, k**wa"
Bedoes nie jest jednym członkiem 2115, który został wspomniany w "Level Down". Delekta w swojej zwrotce wyśmiewa White'a i jego występ na Red Bull SoundClash:
"J**ane beztalencia, zabierz im wtyczki to będą w ch**u
Nie wierzysz, to odpal White'a na Red Bullu".
Natomiast Penx zaczepił Blachę:
"Wersy kopiowane przykuły uwagę, fanki wykuły na blachę
Łatwo ci je zerżnąć, na nich robisz papier
Czapki z głów i twarze nieskalane intelektem
Dziś opchnąć kawałek to ściągnąć kawałek, kim jesteście?".
W "Level Down" padają również wersy w stronę Popka, Żabsona, Fagaty, Edzia i kilku innych. Co tu dużo mówić - szczęsliwego nowego roku!
Wyłapaliśmy, przyzwyczajeni jesteśmy od pierwszej edycji do pocisków na Wilki, gdyby ich brakowało to moglibyśmy się zacząć niepokoić :)
To co tu robisz skoro tacy źli i niehiphopowi jesteśmy? :)
To na nowy rok życzę żebyś znalazł w życiu rzeczy, które będą Cię cieszyły nie dlatego, że komuś innemu się coś nie udaje :) A o nas się nie martw, Popkiller trzyma się bardzo dobrze i szykuje kolejne inicjatywy.
A z tym 'Popkiller był stroną o hip-hopie a teraz to strona która pisze tylko artykuły na zamówienie' to ciekawe - zaglądam na stronę główną i widzę tam 2 artykuły płatne na 15 najnowszych, a obok teksty o takich osobach jak Redman, Eminem, Kuba Knap czy Na Pół Etatu, ale widocznie to też discopolowcy.