Pako odpowiada na zarzuty Jony'ego - c.d. afery w Gugu Gang
Kilka dni temu na Instastories Jony'ego z Gugu Gangu pojawił się wpis, z którego wynika, że Pako jest winny jemu i wielu innym osobom pieniądze. Raper miał oszukiwać swoich najbliższych, a także słuchaczy, następnie wyciągając od nich niemałe kwoty. Teraz oskarżony odniósł się zarzutów.
Pako przyznaje się, że w przeszłości miały miejsce pojedyncze zdarzenia, które nie powinny w ogóle się wydarzyć. Swoje zachowanie tłumaczy chorobą, z którą już od 1,5 miesiąca walczy z pomocą terapii. Podkreśla także, że relacje z fanami zawsze były dla niego bardzo ważne. Nawet kiedy zawalał jakąś sprawę, to swój błąd zawsze naprawiał z nawiązką.
Jeśli chodzi o relacje z Jonym, to Pako woli się nie wypowiadać, chociaż między wierszami padają niezbyt przychylne zdania, które są zapewne skierowane w byłego kumpla z Gugu Gangu:
"Kwitując sytuację, nie chciałem robić tego tutaj. Każdy ma inne potrzeby, chciałem to rozwiązać dużo wcześniej przez spotkanie, ale dostawałem w moją stronę dissrespect, a przy telefonach preferuje, gdy urządzenia rejestrujące nie biorą w tym udziału, bo jest to niepotrzebne. Genezy, szczegółów i zachowań między mną i Jonym, i jak to było od strony kuchni nie będę przytaczał, bo zawirowania były różne i jak to później w trakcie rozmowy usłyszałem medal ma dwie strony, a kij dwa końce. Aktualnie jestem w trakcie terapii, za mną 1,5 miesiąca leczenia i z miejsca gdzie jestem zrobiłem to, na co miałem przestrzeń. Jeśli wynikła sytuacja jak obsuwa zamówienia która była przyczyną leczenia czy inna, to za błąd profitowałem to ze swoje strony. Relacje z fanami były, są i będą dla mnie bardzo ważne. Zawsze wspierałem, jeśli miałem możliwość to pomagałem i to się nie zmieni, bo cały czas będę to robić. W przeszłości miały miejsce pojedyncze zdarzenia, które były wynikiem choroby i miejsca mieć nie powinny. Dziś mam pewność że takowych już nie będzie. Nie bawię się w głuchy telefon jak osoby mówiące o mnie bez rozmowy ze mną/świadomości sytuacji. Pzdrrrr."
Więcej o całej sytuacji wokół Gugu Gangu możecie przeczytać TUTAJ.