Peja żałuje swojego występu w "Cały ten rap"
31 lipca na platformie Netflix swoją premierę miał 6-odcinkowy dokument "Cały ten rap", który skupiony jest wokół polskiej rap sceny. Jedną z osób wypowiadających się w tym miniserialu był Peja, który ewidentnie żałuje wzięcia w nim udziału.
W mediach społecznościowych Rycha pojawił się post, w którym pisze, że mimo blisko 3 godzin nagrań, został ujęty tylko w 3 minutach, tego blisko 4-godzinnego dokumentu. Raperowi nie spodobało się szczególnie to, że jego wypowiedzi zostały użyte tylko we fragmentach mówiących o kulcie przemocy i kradzieży własności intelektualnej:
"35 lat w kulturze ponad 30 na scenie. Pewnie z 3 h rozmowy na potrzeby tego dokumentu. Finalnie wchodzą 3 minuty w 3 odcinkach. Wychodzi na to, że do rapu wniosłem kult przemocy i kradzież własności intelektualnej. Niby przywykłem do marginalizacji mojej postaci ale żeby w tak niby dużej rzeczy? Beka. Było jednak odmówić. #depeche_mood".