Hip-hopowe wycieczki Roberta Glaspera, czyli o związkach gwiazdy jazzu z rapem
Robert Glasper jest obecnie jednym z najbardziej rozpoznawalnych pianistów jazzowych, tym który na dobre otworzył fanów r&b i hip-hopu na świat muzyki improwizowanej. Wcześniej robili to, chociażby Herbie Hancock, Miles Davis, Michał Urbaniak czy Roy Hargrove, ale nie na taką skalę. To na swojej płycie "Black Radio", wydanej w 2012 roku, Glasper zebrał prawdziwe gwiazdy czarnej muzyki, jak np. Mos Defa, czy Erykę Badu. Krążek zdobył nagrodę Grammy, a Robert dzięki niemu zaczął także częściej współpracować z raperami.
Z okazji zbliżającego się warszawskiego koncertu muzyka w sali koncertowej Praga Centrum już 1 września, przypominamy dziesięć takich jego kooperacji.
1. Q-Tip feat. Norah Jones - "Life Is Better"
W 2008 roku Q-Tip wydał rewelacyjnie przyjętą płytę zatytułowaną "The Renaissance". To był jego wielki powrót po wypuszczonym w 1999 "Amplified" i o ile na tamtym albumie wyraźnie próbował romansować z mainstreamowymi ówcześnie brzmieniami, do czego zresztą sam się przyznał, tutaj wrócił do korzennych hip-hopowo - soulowych dźwięków. Zaprezentował sound The Ummah na nowo, dziesięć lat po premierze "The Love Movement" i do tego praktycznie w całości na żywych instrumentach. Robert Glasper udziela się tu w dwóch kawałkach - "You" oraz "Life Is Better" z gościnnymi wokalami Nory Jones. Co ciekawe, w tym drugim numerze, jak i na większości albumu, za grę na bębnach odpowiada Mark Colenberg, kolega Roberta z nieistniejącego już niestety zespołu Robert Glasper Experiment, którego członkiem był również pojawiający się na "The Renaissance" basista Derrick Hodge.
2. August Greene - "No Apologies"
Common praktycznie przez całą swoją karierę działał solowo, jeśli wyłączyć jego absolutne początki i grupę C.D.R. założoną jeszcze w liceum. Od 1992 do 2016 nagrał w sumie jedenaście płyt, ale dwa lata później postanowił wydać wspólny album ze swoim producentem, grającym na bębnach Karriemem Rigginsem, i Robertem Glasperem. Nazwali się August Greene i wypuścili krążek pod tym samym tytułem. Wydawnictwo jest mocno osadzone w soulowo-jazzowym brzmieniu, to raczej spokojne, chilloutowe klimaty, ale znalazł się na niej jeden szybszy numer pt. "No Apologies", wyróżniający się na tle tego, co słyszymy w czasie odsłuchu reszty materiału. Jest szybciej, żywiej i ze świetną przełamującą rytm perkusją.
3. Robert Glasper feat. BJ The Chicago Kid, Killer Mike & Big K.R.I.T. - "Black Superhero"
W 2022 ukazała się nowa, trzecia część serii "Black Radio", tym razem jednak nagrana bez udziału zespołu Robert Glasper Experiment, bo ten, jak już wspomniałem, niestety zakończył działalność i panowie poszli swoimi drogami. Jest to zatem pełnowymiarowy solowy materiał Glaspera, a te wcześniej mogliśmy usłyszeć tylko przy okazji jego projektów jazzowych. Na "Black Radio III" wystąpili tacy goście jak Esperanza Spalding, Musiq Soulchild czy Gregory Porter, ale znalazło się też miejsce dla rasowych MC's, bo w "Everybody Love" dograł się Posdnuos z De La Soul, w "Why We Speak" Q-Tip, a w bardzo mocnym tekstowo "Black Superhero" obok BJ The Chicago Kida wjeżdżają reprezentanci południowego rapu Killer Mike i Big K.R.I.T. Dla tego pierwszego to raczej niecodzienne collabo, bo znany jest przecież głównie z nawijania na wykręconych, często pełnych eksperymentu bitach EL-P w ramach Run The Jewels. Krizzy zaś już wcześniej współpracował z Glasperem przy okazji swojego podwójnego albumu "4eva Is a Mighty Long Time", na którym znalazł się utwór "The Light", koprodukowany właśnie przez bohatera tego zestawienia. Więcej o "Black Radio III" w naszej recenzji.
4. Denzel Curry feat. Robert Glasper - "Melt Session #1"
Kawałkiem otwierającym nowy krążek Denzela Curry'ego "Melt My Eyes See Your Future" jest collabo z Robertem Glasperem zatytułowane "Melt Session #1" i dla kogoś, kto zna rapera z Florydy tylko dzięki sprawdzeniu jego wcześniejszych solowych rzeczy, takich jak odjechane, pełne energii "ZUUU", mógłby się zdziwić, że w ogóle doszło do tej współpracy, ale jednak okazuje się, że chłopaki nie widzieli się wtedy po raz pierwszy w studio. Nagrywali już bowiem ze sobą przy okazji mixtape'u Glaspera "Fuck Yo Feelings" sprzed dwóch lat. To na nim pojawił się numer z Buddym, Denzelem Currym, Terrace'em Martinem i związanym z The Roots Jamesem Poyserem "This Changes Everything". Warto też wspomnieć, że na epce z remiksami utworów ze wspólnego projektu Curry'ego i Kenny'ego Beatsa "UNLOCKED" znalazła się wersja "So.Incredible.pkg." wyprodukowana przez Glaspera i z gościnnym udziałem Smino.
5. Robert Glasper feat. Cordae, Bilal & Herbie Hancock - "Gone"
No i przechodzimy do kawałka z mixtape'u, o którym pisałem wyżej. Sytuacja z "Fuck Yo Feelings" jest o tyle ciekawa, że to właściwie taki przedsmak "Black Radio III", a przecież mógłby tak naprawdę być samodzielną częścią serii, gdyby nie to, że w zasadzie poza Bilalem nie ma tu pierwszoligowych wokalistów i wokalistek na featuringach, co nie znaczy jednak, że są mniej utalentowani. Znalazło się za to miejsce dla klasowych raperów i jednej mistrzyni mikrofonu - swoje zwrotki dograli Rapsody, Denzel Curry, Buddy, Mick Jenkins, Yasiin Bey i Cordae. W numerze z tym ostatnim udzielilii się wspomniany Bilal i Herbie Hancock.
6. Robert Glasper feat. Bilal & Black Milk - "Letter To Hermione (Robert Glasper And Jewels Remix)"
Wśród wielu wspaniałych numerów, jakie możemy usłyszeć na pierwszym "Black Radio", jednym z przykuwających uwagę słuchacza jest "Letter To Hermione" Davida Bowie'ego w doskonałej wersji zaśpiewanej przez Bilala. W tym samym roku, w którym wydano ten album, pojawiła się również epka z remiksami zatytułowana "Black Radio Recovered". Na liście producentów dostajemy między innymi Pete Rocka, 9th Wondera, Georgię Anne Muldrow, ale i samego Roberta Glaspera, który do spółki z Jewelsem przygotował hipnotyzującą wersję Bilalowego coveru klasyka Bowie'ego, ze zdecydowanie bardziej hip-hopową pulsacją w bicie, a gościnną zwrotkę napisał Black Milk. Co ciekawe, rok później Glasper udzielił się na jego płycie "No Poison, No Paradise" w instrumentalnym utworze "Sonny Jr. (Dreams)".
7. Kendrick Lamar feat. Rapsody - "Complexion (A Zulu Love)"
Można się zgodzić lub nie, ale dla wielu "To Pimp A Butterfly" Kendricka Lamara to najważniejsza hip-hopowa płyta poprzedniej dekady. Krążek pełen jest soulowo-jazzowo-funkowych inspiracji, będących idealną podbudową pod społeczno-polityczny przekaz krążący wokół tematyki "black empowerment". Robert Glasper zaliczył na nim występ jako muzyk sesyjny aż w pięciu numerach. Jednym z nich jest rewelacyjne "Complexion (A Zulu Love)" na produkcji Thundercata i Sounwave'a oraz z gościnką od Rapsody. Jeśli przejrzycie creditsy, zobaczycie, że za wokale w tle odpowiadają między innymi Lalah Hathaway i Pete Rock, zajmujący się tu również skreczami.
8. Dinner Party feat. Snoop Dogg & Alex Isley - "LUV U (Remix)"
Dwa lata temu Terrace Martin, Robert Glasper, 9th Wonder i Kamasi Washington postanowili połączyć siły i wydać wspólną epkę zatytułowaną "Dinner Party". Znalazło się na niej kilka utworów instrumentalnych i parę tracków z wokalami niejakiego Phoelixa, znanego ze współpracy, chociażby z Noname czy Smino. Chwilę po premierze tego wydawnictwa wyszło "Dinner Party: Dessert" zawierające wersje tracków z pierwotnego materiału dodatkowo ze zwrotkami np. Cordae'a, Rapsody, Reubena Vincenta czy Snoop Dogga. "LUV U (Remix)" z gościnnymi wersami tego ostatniego to naprawdę piękny utwór. Spokojne flow największego amatora marihuany na zachodnim wybrzeżu Stanów idealnie wpasowuje się w chilloutowy instrumental, vocoderowy śpiew Terrace'a Martina i świetne partie wokalne Alex Isley.
9. Robert Glasper feat. Pharoahe Monch - "Gone 2015"
W 2016 Glasper był jednym z producentów ścieżki dźwiękowej do "Miles Ahead", biograficznego filmu o Milesie Davisie wyreżyserowanego przez Dona Cheadle'a, który również zagrał w nim główną rolę. Prawdziwą petardą, jaka się na niej znalazła, jest "Gone 2015" z Pharoahe Monchem na mikrofonie. Robert Glasper oczywiście zagrał na klawiszach, a na trąbce wyszalał się Keyon Harrold, później współpracujący z Monchem przy okazji swojego albumu "The Mugician" i polsko-amerykańskiego projektu Culture Revolution. Keyon kilka lat temu, promując ten materiał, udzielił wywiadu Popkillerowi. Możecie go sprawdzić pod tym linkiem.
10. Robert Glasper feat. Macy Gray & Jean Grae - "I Don't Even Care"
Rok po premierze pierwszej części "Black Radio" ukazała się równie dobra kontynuacja, na której występy zaliczyli Brandy, Jill Scott, Dwele czy Anthony Hamilton, a wśród raperów znaleźli się Common, Lupe Fiasco i Snoop Dogg. Do wersji deluxe dodano jeszcze cztery kawałki, w tym "I Don't Even Care" z Macy Gray i Jean Grae. Jeśli planujecie zakup tego albumu, to już dla tej jednej piosenki warto zaopatrzyć się w edycję rozszerzoną.
I to by było na tyle. Można do tej listy oczywiście dołożyć jeszcze coś z pierwszego "Black Radio" albo takie numery jak "Outside" Royce'a Da 5'9'' czy "God Is Fair, Sexy, Nasty" Maca Millera, ale układanie tego typu list nie jest łatwe i z czegoś zawsze trzeba zrezygnować. Tak czy inaczej, miłego odsłuchu i do zobaczenia na koncercie już 1 września!