Little Simz w Warszawie - fotorelacja
W zeszłą środę brytyjska raperka wyprzedała warszawskie Hybrydy i zaprezentowała wachlarz umiejętności, którymi mogłaby zawstydzić niejednego MC. Raperka koncertem promowała wydany w marcu album, "GREY Area", który w wielu zagranicznych mediach uznawany jest za czołówkę tego roku.
Przyjechała wraz z livebandem, i co na pewno trzeba pochwalić to świetne nagłośnienie, ponieważ każdy instrument był dobrze słyszalny. Sama raperka może się pochwalić się czymś, czym nie może wielu MC - na żywo brzmi tak samo jak na swoich nagraniach, przez co wypada bardzo naturalnie.
Little Simz zachowywała świetny kontakt z publiką, w pewnym momencie zeszła nawet ze sceny i rapowała w środku tłumu. Nie zabrakło spokojniejszych momentów, jak np. gdy raperka sięgnęła po gitarę elektryczną i zagrała na niej solówkę przy akompaniamencie perkusji.
Foto: Y0\/|\|G §@|\|D!