Bonus RPK z mocnym przesłaniem tuż przed odsiadką
Wczoraj Bonus RPK stawić miał się w zakładzie karnym, w celu odbycia odsiadki - chwilę przed tym wypuścił bardzo mocny singiel "Poprawa prawa", wystosował także do fanów obszerne oświadczenie, w którym nie brak ostrych słów...
"Podsumowując mój cały proces, nasuwa mi się wiele myśli. Przede wszystkim, czy ktoś mi wierzy, czy też nie, ja jestem niewinny i zdania nie zmieniam. Zostałem skazany za narkotyki, których nigdy przy mnie nie znaleziono. Oprócz samych słów tzw. "60-tek", prokuratura nie wykazała się żadnymi innymi dowodami. Mało tego, prokurator prowadzący moją sprawę, pozwolił sobie na weryfikacje mojej twórczości, którą próbował wskazać mój udział w przestępczym procederze. To jest SKANDAL i dowód na to, że w tym kraju, nawet artysta nie może czuć się swobodnie. Stałem się łakomym kąskiem dla prokuratury i sądu. Dzięki mojemu skazaniu, mogli nagłośnić sobie swój sukces, zarazem zastraszając ludzi, pokazując im jacy są mali w konfrontacji z systemem. Art. 60kk to bez zwątpienia krzywdząca ustawa, która w każdej chwili może zniszczyć każdego. Od zarzutów, które są stawiane nie ma jak się bronić. Nawet jeśli znajdzie się dobry dowód, tak jak w moim przypadku, to sąd nie pozwala go przeprowadzić. Polskie prawo nie praktykuje takich pojęć jak "domniemanie niewinności" i nie pozwala swoim obywatelom na uczciwy proces. Sąd bezgranicznie wierzy "skruszonym przestępcom", robiąc z nich aniołów, chociaż dobrze wie, że oni to robią dla własnych korzyści. W ten sposób tworzy się układ, którego oskarżeni nie mają jak przeskoczyć. Ja zostałem skazany na 5 i pół roku więzienia oraz blisko pół miliona grzywny i przepadku mienia. Tak zostałem potraktowany jak człowiek pierwszy raz karany, na podstawie tylko i wyłącznie samych słów. Niestety, takich ludzi jak ja, w Polsce jest tysiące. Przez ostatnie prawie 5 lat, straciłem wolność, umarło mi dziecko w 8 miesiącu ciąży, co było spowodowane długotrwałym stresem, podupadłem na zdrowiu i dostałem po kieszeni. Teraz kiedy lada dzień rodzi mi się kolejny syn, nagle dostaje bilet z 10-dniowym wyprzedzeniem i nakaz uregulowania kary finansowej w ciągu 30 dni. Do dziś nie potrafię zrozumieć za co zostałem tak dojechany? Moje wnioski o wstrzymanie kary i odroczenie jej, przez 3 miesiące nie zostały rozpatrzone. Nikogo nie interesuje życie moje i moich bliskich, chociaż dobrze wiedzą, że to wszystko jest jedną wielką farsą. Jako osoba medialna, podjąłem walkę i jednocześnie ryzyko przeciwstawiając się temu. W temacie pomówień zrobiłem mega robotę, trafiłem nawet do sejmu. Wpuściłem media do swojego domu, uzewnętrzniłem się tylko dlatego żeby pokazać ludziom jak to działa i jakie skutki za sobą niesie. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy brali i biorą udział w akcji #muremzabonusem. Sprawa mojej wygranej leży w interesie nas wszystkich. Ja się więzienia nie boję, bo już tam byłem i wiem z czym to się je. Jak trzeba to trzeba. Szkoda mi tylko straconego czasu i izolacji od rodziny, od dzieci, które potrzebują mnie najbardziej. Każdy prawdziwy facet musi walczyć o życie i dobro swoich bliskich. Wszystkie programy i wywiady z moim udziałem, to nie jest "płacz", tylko żal, bo za kulisami tej całej sprawy, kryje się wielka tragedia. Ktoś kto nie przeżył tego na własnej skórze, nie ma zielonego pojęcia o czym mówię. Teraz nadzieje widzę tylko w SN i w ułaskawieniu przez Prezydenta. Jeśli przegram całą wojnę, to z czystego serca polecam Wam uciekać z tego kraju. Spójrzcie sami co przeszedłem i co mi to dało. Nie życzę Wam tego co mnie spotkało i wątpię w to, że coś się zmieni na lepsze. Jeśli chodzi o nasz komitet "POPRAWA PRAWA", to istnieje i będzie istniał, bez względu na to czy będę na wolności, czy nie. Inicjatywa powstała dla dobra nas wszystkich, nie tylko dla mnie. Ja jestem jej twarzą, a w okół inicjatywy jest wielu wspaniałych ludzi, którzy się nie poddają i będą walczyć do końca o zmianę prawa. Pozdrawiam wszystkich, którzy walczą razem z nami i nagłaśniają patologie polskiego prawa. Z Sz. i P. Bonus RPK!!!"
Poniżej przypominamy jak Bonusa wspierała zjednoczona i mówiąca jednym głosem polska scena - tutaj zobaczycie przegląd postów związanych z akcją #MuremzaBonusem a poniżej fotorelacja z ubiegłorocznego koncertu w Warszawie, gdzie do Bonusa dołączyli m.in. Płomień 81, Quebonafide, Borixon czy ReTo.
Zdjęcia: Young Sandi.