Chris Carson o polskim rapie: "Wstyd mi być częścią tego cyrku"
Wszyscy, którzy czekali na płytę Young Veteran$ otrzymali złe informacje - album nie ujrzy światła dziennego. Powody wytłumaczył Chris Carson w serii filmików na Instastory. Całe oświadczenie cytujemy poniżej.
"Z kilku powodów postanowiliśmy, ze płyty producenckiej polskiej nie będzie ale...
Zrobimy fajną ilość singli. Będzie to łatwe do zrealizowania, bo biorąc się za całą płytę uzyskaliśmy trochę zwrotek co pozwoli nam na zrobienie spoko ilości singli żeby już mieć w rezerwie, a pełnego wydawnictwa w postaci płyty nie będzie ponieważ...
Może zabrzmię jak jakiś hip-hopowy purysta, którym niekoniecznie jestem ale na przestrzeni 2. ostatnich lat polskie środowisko rapowe stało się takim kałem, że ciężko to opisać ale się postaram.
Począwszy od prymitywnego pie*dolenia, że "taki rap jest prawdziwy, a taki nie" czyli wiecznej tendencji do nieuzasadnionych konfliktów w tym środowisku. Ten nie nagra z tym, ten z tamtym też nie. Słuchałem tych powodów oczekując czegoś konkretnego, a kończyło się na argumentach godnych 5latka.
Innym przykładem biedy umysłowej w tym środowisku jest to, że "raperzy" stają w tym samym szeregu z Godlewską czy inną Linkiewicz. Czekam, aż któryś z kasztanów będzie żonglować mandarynkami w "Dzień Dobry TVN" (bo hajs).
Kolejna sprawa. To, że jakiś gówniak wypełnia salę na 300 gimbusów nie upoważnia go, by zachowywał się jak Kanye West względem kogokolwiek. W moich oczach to raczej powód do pokory jeśli nie wypełniasz aren.
Głównym powodem w skrócie jest po prostu wstyd bycia, siłą rzeczy, częścią tego cyrku. Ale zawsze będę podkreślać najistotniejsze. To środowisko jest tym czym czynią go słuchacze! To wy decydujecie o czym jest głośno, a o czym nie.
Dziękuję bardzo wszystkim, którzy przyklepali współpracę nad numerami. Poznałem kilka ciekawych postaci, które świetnie sobie radzą bez robienia z siebie idiotów (da się).
Z przyczyn technicznych o wiele bardziej w szczegółach da się dopracowywać pojedyncze kawałki. I skoro to będą single, to oznacza, że każdy numer z zagranicznym gościem będzie wam zaserwowany z klipem. Zrobimy to dobrze i te single będą również nasz formą pożegnania się z polskim rapem".
***
A tutaj parę słów o nowej szkole od Fokusa w naszej rozmowie na gali Popkillery: