Białas: "Niektórzy raperzy prosili żebym pisał im teksty"
Własne teksty i przekazywanie historii w szczerości ze słuchaczem to jeden z ważniejszych elementów w hip-hopie - w miarę komercyjnego rozwoju rapu sytuacja zaczęła się jednak modyfikować, a na scenie pojawiały się postacie korzystające ze wsparcia innych lub będące pewnego rodzaju sceniczną kreacją i 'projektem grupowym' - jak Eazy-E, któremu teksty pisał m.in. Ice Cube (mogliście zobaczyć to w filmie o N.W.A.) czy Biz Markie, którego wspierał np Masta Ace - efektem kultowy singiel "Me & The Biz" (pierwotnie miał być to instruktaż dla Biza jak ma nagrać swoją zwrotkę, finalnie imitacja Biza przez Ace'a doczekała się statusu klasyka a maskotka znalazła się nawet na okładce książki Ego Trip). Obok stawiania sprawy jasno przez Eazy'ego, Biza czy Dr.Dre i Diddy'ego (których traktować trzeba bardziej jak muzycznych dyrygentów niż stricte raperów) pojawiło się także zjawisko ghostwritingu - zarzuty o to, że raper x nie pisze sobie sam tekstów do dziś są jednymi z najcięższych a plotki o tym komu pisali teksty bardziej utalentowani koledzy krążą za kulisami od dawna.
Jak się okazuje 'proceder' ten trafia finalnie także do Polski...
Białas zapytany został przez Bartosza Boruciaka w rozmowie dla Tygodnika Solidarność o to, czy jest otwarty na współpracę z artystami spoza rapu i odparł szczerze: "Niektórzy raperzy prosili mnie, żebym pisał im teksty. Moim planem na starość jest to, żeby pracować z innymi artystami nad ich utworami. Mógłbym być ghostwriterem i producentem wykonawczym".
Nie dziwi, że to współzałożyciel SBM był osobą, do której zaczęto pukać - w końcu mało mamy na scenie tak uniwersalnych MC, zgrabnie łączących bystre obserwacyjne oko i bagaż życiowych doświadczeń z drygiem do gęstego technicznego splatania zwrotek i 'one-linerowego' pisania pełnego błyskotliwych linijek. Jeśli natomiast mowa o tym, że któryś uznany raper miałby nie pisać sobie sam tekstów...
"W Polsce to wciąż kwestia szacunku. Gdyby ludzie się dowiedzieli, że jakiś znany raper korzysta z usług ghostwritera, byłby to ogromny szok" - mówił w audycji Numer Raz w Czwórce VNM, znany z bardzo osobistego podejścia do słuchacza.
Pisanie przez raperów tekstów wokalistom/wokalistkom już znamy - w tej roli sprawdzali się oficjalnie podpisani Ras, Mes czy Eldo, łącząc muzyczne światy i sprawdzając się w innych klimatach, a my liczymy na to, że polscy raperzy z krwi i kości będą jednak nadal samodzielnie odpowiadali za swoje teksty i odróżnią się tym od gwiazd popu.