Wzruszający wpis Easy'ego Mo Bee po śmierci Craiga Macka

kategorie: Hip-Hop/Rap, Klasyka, News
dodano: 2018-03-14 12:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)

Craig Mack to jedna z tych postaci, które nie zostawiły nam po sobie wielu albumów, ale mimo tego odcisnęły piętno i zostawiły materiał ponadczasowy. Debiut Craiga to klasyk, a "Flava In Ya Ear" jeden z nieśmiertelnych bangerów Nowego Jorku lat '90. Producentem tego numeru był kultowy Easy Mo Bee, jedna z największych ikon hip-hopowej produkcji minionego wieku, stojący za najważniejszymi albumami Big Daddy Kane'a czy Notoriousa B.I.G. Po śmierci Macka podzielił się on na swoim FB wpisem, który mocno zapada w pamięć...

"Człowiek, który rapował 'Co zrobisz gdy przyjdzie Bóg' odszedł od nas wczoraj.

Powiem Wam co jest w tym najbardziej podłamujące. Jakieś 3 miesiące temu złapałem z nim kontakt po latach i przegadaliśmy przez telefon jakąś godzinę. Przez większość tego czasu próbowałem namówić go, by wrócił do robienia muzyki. Nie wiedział czy po oddaniu życia Bogu powinien wracać do rapu. Błagałem go i tłumaczyłem, że ma pełne prawo, by dalej służyć Bogu poprzez swoją muzykę. Powiedziałem, że tak długo jak jest to prawdziwe a nie bluźniercze, tak długo może docierać do ludzkich dusz i rozsyłać swoje przesłanie. Finalnie zgodził się mówiąc 'Ok Mo Bee, zrobię to'. Wysłałem mu 5 czy 6 bitów i nigdy więcej się nie odezwał. Zadzwoniłem jeszcze raz i nie oddzwonił. Może wiedział, że umiera, ale nie chciał tego mówić. Jedno z wiarygodnych źródeł wspomniało mi, że mówił iż 'nie będzie tu już długo'. Niech Bóg ma go w opiece. Myślę dziś o numerze, który nagraliśmy, 'When God comes'. Chciał być gotowy. Zawsze miał to z tyłu głowy. Modlę się o to, że dziś finalnie dotarł do Nieba, bo tylko to się dla niego liczyło. Jestem zdezorientowany. Nie wierzę, że odszedł. Błogosławieństwa bracie. Nigdy więcej cierpienia i bólu. Pan zaprosił Cię do domu i pogratulował roboty."

W ostatnich latach Craig Mack poświęcił się życiu religijnemu, jego przesłanie można znaleźć m.in. w wypuszczonym w 2016 roku utworze "Praise The Lord"

#RIP #CraigMack 1971-2018 The man who rapped "Whatcha gonna do When God Comes?" has unfortunately passed away yesterday on March 12, 2018 Several reliable sources have contacted me saying that it is true that #CraigMack passed away yesterday, March 12. I'll tell you what's so disappointing about his passing away... about 3 months ago or so, I finally got ahold of him and we talked on the phone for over an hour. Most of the call was me trying to persuade him to start making music again. He felt like after giving his life to God that maybe he shouldn't rap again. I begged him and explained to him that he had every right to still praise God through his music. I told him that as long as it was genuine and not a blasphemous gimmick, he could still reach souls and spread his message. Finally, he gave in and said "Ok Mo Bee, i'll do it." I sent him 5 or 6 tracks and then I never heard back from him. I made a follow-up call and still no Craig. Maybe he knew he was about to die but just didn't want to tell me. One of the reliable sources I spoke to not long ago tonight told me that he had told somebody "I'm not gonna be here much longer." God rest his soul. Now I'm thinking about the record we recorded together called "When God Comes." He wanted to be ready. That was always on his mind. I pray that today he has finally made it into the Kingdom Of Heaven because that's all that mattered to him. I'm so in denial. Can't believe he's gone. Bless you, my brother. No more suffering. No more pain. The Lord has called you home and finally said well done. EMB

Post udostępniony przez Easy Mo Bee (@therealeasymobee)

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>