Diox do Otsochodzi: "Kserowanie Bedoesa to nie jest dobry pomysł na karierę"
Zmiana muzycznej stylistyki Otsochodzi spotkała się ze sporą branżową dyskusją, a raperzy i słuchacze podzielili się na zaskoczonych pozytywnie i negatywnie. Po "Nowym Kolorze" krytyczny głos usłyszeliśmy od Kaliego, a po najnowszym singlu "Nie nie" parę słów od siebie dorzucił Diox...
"Czy JanoOcochodzi nie wie, że kserowanie np. Bedoesa to nie jest dobry sposób na karierę i nieOtochodzi? Śpiewanie - spoko, nucenie - spoko, wycie - spoko, płakanie - spoko. Rozumiem wszystkie zabiegi w muzyce i nie uważam, że jak ktoś raz zrobił klasyczną hiphopową płytę to musi robić do końca życia - wolny wybór. Dla mnie może jutro robić heavy metal, pojutrze jazz i nadal spoko! Autotune? spoko! - rozumiem i sam używam od czasu płyty Nowy Testament czyli od pewnie 2,5 roku (nie zaskakuje mnie to że hiphopowiec używa autotune'a haha). Każda forma dobra, ale... no właśnie... ale jeśli kradniesz świadomie podziały rytmiczne, intonowanie etc koledze z branży to jest to totalna kiszka! Za kserowanie dozgonna beka - zwłaszcza dla takiego małolata co niby hołduje zasadom starej szkoły. Kradzione nie tuczy Janek. -1 do respektu" - napisał Diox na swoim fanpage'u.
A Wy co uważacie o najnowszym singlu Otsochodzi? "Nowy Kolor" ukaże się 24 listopada i znalazł się także w naszym rankingu 11 listopadowych premier, na które nie możemy się doczekać
***
Sprawdź też: