Paluch "Poczułem potrzebę, by zamknąć pewien rozdział życia" - wywiad przed płytą "10/29"
W marcu trafi do nas dziesiąty album w dorobku Palucha. Poznański raper w ostatnich latach konsekwentnie wznosi się coraz wyżej i podnosi zainteresowanie swoimi nagrywkami. Czego można spodziewać się po płycie "10/29"? Sprawdźcie krótki wywiad.
W tym roku wypuścisz swoją dziesiątą już płytę, co odnotowałeś tej w jej tytule "10/29". Czy z uwagi na tę okrągłą liczbę podszedłeś do prac w inny sposób niż przy wcześniejszych albumach?
"10/29" to 10 album w wieku 29 lat oraz mój stary adres, blok 10 mieszkanie 29. Podszedłem do pracy nad albumem tak jak zawsze, czyli skupiłem się na treści. Chcę aby moje albumy mówiły o czymś, co dzieje się w moim życiu. Każdy mój krążek to kolejny rozdział mojego życia i nowe podejście do różnych tematów po czasie. Na nowym albumie poruszam wiele kwestii z okresu, kiedy byłem mocno związany z osiedlem i podwórkiem, ale z dzisiejszej perspektywy, z punktu widzenia faceta który ma rodzinę, dzieci i od lat ciężko pracuje nad sobą i nad tym, żeby być lepszym. W utworach wracam często do uczuć i problemów, które wtedy mną kierowały, na których się skupiałem. Wiele numerów ma mocno emocjonalny i osobisty charakter.
Poczułeś potrzebę podsumowania niektórych spraw lub zamknięcia jakichś tematów przy 10 albumie i tuż przed 30 urodzinami?
Tak. Pojawiła się taka potrzeba aby zamknąć jakiś rozdział życia. Oczywiście album ma różne momenty i nie jest on utrzymany tylko w jednej stylistyce muzycznej czy tekstowej, ale często pojawiają się elementy retrospekcyjne. Tytuł został wymyślony zanim powstał pierwszy kawałek, więc nakreśliło to w pewny stopniu proces powstawania krążka oraz jego charakter.
Jeśli miałbyś porównać płytę do któregoś ze wcześniejszych albumów, które nagrałeś to który by to był?
Nie zastanawiałem się nad tym, ale myślę że ma on wszystko, co najlepsze ze wszystkich poprzednich albumów. Dojrzałem jako człowiek ale rozwinąłem się też jako raper, jednocześnie nie zmieniając drastycznie swojego podejścia do mojej wizji muzyki.
W noworocznym statusie napisałeś, że to twój najlepszy album - jednak tak o swoich najnowszych krążkach mówi wielu MC. Jak więc byś to uzasadnił, z uwagi na co uważasz, że to twoje najlepsze dzieło?
Jest to najlepszy muzycznie album jaki nagrałem. Zarówno pod względem produkcji bitów jak i formy samego rapowania. Zaprosiłem do współpracy ludzi, którzy razem ze mną stworzyli coś mocnego i autentycznego. Od początku pisania albumu doskonale wiedziałem co chce przekazać w kawałkach. Słychać też duży skok jeśli chodzi o konstrukcje refrenów czy samych zwrotek. Wiem że wielu raperów pisze tak przy każdym krążku, ale u mnie się to sprawdza hehe. Przy projekcie z Chrisem Carsonem nie było z mojej strony takliej deklaracji, ponieważ wiedziałem że nie jest to szczyt moich możliwości. Jestem szczery wobec moich odbiorców których z tego miejsca serdecznie pozdrawiam.