KęKę podsumowuje rok 2015
2015 w życiu KęKę był rokiem ważnym na wielu frontach - od stabilizacji prywatnej po dalszy muzyczny progres i platynowe "Nowe Rzeczy". Jak raper podsumuje mijające 12 miesięcy?
"2015 to najgorszy rok w moim życiu.
Wychodzenie z wódy to nieustająca praca. Dzień w dzień.
Znajomych prawie nie mam. Mój świat ograniczył się do najbliższej rodziny i 2-5 kolegów z którymi się widzę raz na kwartał.
Omijanie miejsc i ludzi związanych z alkoholem praktycznie wyłącza Cię z życia. Dużo czasu zajmie mi budowanie nowego świata w okół siebie. Współwychowywanie 10-latka w świecie netu to odpowiedzialna rola. Też się tego uczę.Zawodowo to 3 dni każdego tygodnia poza domem, 4 pozostałe to zajęte od rana do nocy 24/7 biznes i ciągłe nerwy.
2015 to NAJLEPSZY rok w moim życiu.
Wychodzę z wódy! Wychowuję syna! Czekam na narodziny drugiego! Buduję normalne choć nieliczne relacje z ludźmi!
Mam cudowną kobietę! Nagrałem płytę którą doceniliście!
Non Stop gramy koncerty! Miewam spokojną głowę z dala od syfu!
Mam pomysł na kolejny album! Rozkręcam powoli własną działalność!
Plany na 2016.
1. Życiowo NIE ZJEBAĆ
2. Sylwetkę DOJEBAĆ
3. Muzycznie ROZJEBAĆ"
Piona Kę!