Kendrick Lamar przestanie grać numery z "To Pimp A Butterfly"?
"To Pimp A Butterfly" to płyta trudna, ambitna i wymagająca, a co za tym idzie zbierająca skrajne opinie w erze, gdy wielu oczekuje od muzyki jedynie prostej rozrywki. Różne opinie zbiera też ten materiał w wersji live (ostatnio głośno było o sytuacji, gdy w trakcie jednego z wielkich koncertów w Stanach ludzie wyszli po koncercie Future'a, a w trakcie show Kendricka). Obecnie raper jest w trakcie grania serii bardziej kameralnych i klimatycznych koncertów "Kunta's Groove Sessions" i bardzo możliwe, że potem ciężko będzie już usłyszeć numery z nowego albumu w wersji live. Dlaczego?
"Kendrick wspominał o możliwości zaprzestania grania numerów z <To Pimp A Butterfly> po zakończeniu <Kunta's Groove Sessions>. Dlaczego?" - zapytał magazyn Complex producenta Lamara, Terrace'a Martina. A ten odpowiedział: "Nie zrobiliśmy tego albumu dla kultury masowej. Zrobiliśmy go dla ludzi, którzy nie mają wyjścia, są w pułapce. Dla ludzi, których nawet nie stać na to, żeby iść na koncert i dla tych, którzy potrzebują nadziei. Nie możesz tego tak łatwo sprostytuować".
Naszą recenzję "To Pimp A Butterfly" przeczytacie tutaj.
A mixtape na datpiffie ma tę samą siłę dotarcia i zasięg co album z ogólnoświatową dystrybucją? :)