Idiomz Da Prophesayer "Return of the Boom-Bap" - teledysk
"Powrót boom bapu? Jeszcze tylko tego brakowało, kolejny wtórny track kserujący dokonania minionej epoki..." - no nie do końca. Starej szkoły wiadomo nigdy zbyt wiele, ale akurat "Return of the Boom-Bap" w wykonaniu mieszkającego w Tampa na Florydzie rapera Idiomza to zaskakująco żywy, energiczny i świeżo brzmiący track. Lirycznie MC idealnie wpisuje się w old schoolową tradycję, stawiając na techniczny rap i promując pozytywne wartości, ale całościowo nie jest to nostalgiczny, patrzący z rozrzewieniem w przeszłość kawałek, a w połączeniu z nakręconym na plaży na Florydzie klipem przyjemny letni track.
Numer pochodzi z płyty "Renaissance Man", o której pisaliśmy kilka dni temu.
To może kilka słów wyjaśnienia od autora całego zamieszania ;) Pierwsze zdanie - celowo kontrowersyjne, prostackie - było zamierzoną ironią i imitacją wszechobecnych komentarzy tego typu, a zarazem odbiciem piłeczki i zapowiedzią, że ci, którzy stronią od klasycznego "boom bapu" i tak znajdą tu coś ciekawego i świeżego.
W żadnym wypadku nie hejtuję boom bapu - hell no - jaram się chociażby nową płytą Joey Bada$$a i jak ktoś wejdzie w moje posty na Popkillerze to zobaczy od razu, że promuję wiele "klasycznego", samplowanego hip-hopu, gdyż to moim zdaniem esencja i to brzmienie nigdy nie zginie :) Także jeśli wyraziłem się niejasno to pardon. Bez spiny, pozdr.
PS. Co do znikających komentarzy to bez obaw, jeszcze nie zawitała do nas stalinowska cenzura, ba, mój poprzedni komentarz też zniknął - wynika to z poważnych problemów z serwerem i działaniem strony, które mieliśmy ostatniej nocy.