Zeus komentuje akcję trollowania raperów na FB

Wczoraj pisaliśmy wam o inwazji, którą internauci przypuścili na profile znanych polskich raperów, zgłaszając je jako duplikaty innych stron, przez co Facebook oznaczył je jako "strony społecznościowe o...". W efekcie strona Tedego stała się stroną "o Peji", Kaena - "o Eminemie", B.R.O - "o Justinie Bieberze", Chady "o Katy Perry" czy Małpy - "o Gorillaz". Mniej lub bardziej śmieszne zabiegi trollingowe pokazały, że nawet Facebooka łatwo zaskoczyć, spotkały się też z różnymi reakcjami. "MNIE TO AKURAT BAWI ALE ZAKLADAM, ŻE INNYCH KTORYM POZMIENIALI TO JUZ SREDNIO" - napisał Tede. I rzeczywiście, bo Zeus znalazł się na zupełnie przeciwnym biegunie, ostro komentując całą akcję.

[Edit: Do wypowiedzi Zeusa odniósł się również Młody M]

"Gratuluję wszystkim zgłaszającym ten profil jako stronę o Macklemore. Kolejny raz internet potwierdza tezę Stanisława Lema, że świat pełen jest idiotów.

Od siebie dodam tylko taką refleksję, która chodzi mi po głowie od dłuższego czasu, nie zrodziła się niestety pod wpływem tego kretynizmu z Macklemore'm a mianowicie: pośmiać się zawsze jest spoko ale generalnie, na naszych oczach rośnie pokolenie debili, bezmózgów, ludzi bez honoru, zdrajców, donosicieli, prowokatorów, typów, którzy nie mają do niczego szacunku i nie potrafią sami myśleć a jak ktoś zrobi z tego akcję na facebooku - zjedzą własne gówno. Trolle tak naprawdę trollujący najbardziej swoje własne życia.

Gratuluję raz jeszcze. $WAG"

Obecnie, po usunięciu oznaczenia "o Macklemore" strona Zeusa widnieje oznaczona jako "strona społecznościowa o: Hera".

[Edit: Swój komentarz wystosował również Młody M:

"Zeus ma niestety rację. Czasy się zmieniają, wartości ważne dla mojego pokolenia stanowią teraz tylko kolejny pretekst do prześmiewczych żartów. Ludzie stają się coraz bardziej bezczelni i pretensjonalni, a przy tym coraz bardziej prymitywni. Wystarczy spojrzeć na ramówkę w tv, trudne sprawy,warsaw shore, show natalia siwiec itd. Dlaczego to leci? Bo ma oglądalność! Słabe to, współczuję. Wychodzę jednak z założenia, że nie ma się co nad tym rozwodzić. Każdy kieruje swoim życiem i odpowiada tylko za siebie. "Prawda jest po naszej stronie, choć kiedyś myślałem, że leży po środku". Kończąc apeluję do co poniektórych, abyście się kurwa ogarnęli i więcej ruchów a mniej pierdolenia :) 5!"