Hittman powraca z nowymi numerami!

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2012-04-23 16:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 7)


Zastanawialiście się kiedyś, gdzie podział się Hittman? Były protegowany Dr. Dre był w 2000 roku na dobrej drodze do zostania kolejną wielką kalifornijską legendą. Niestety, współtwórca lwiej części numerów zawartych na kultowym albumie "2001" stał się jedną w pierwszych ofiar biznesowych praktyk wytwórni Aftermath i zniknął równie szybko jak się pojawił...

Teraz, z okazji przypadającego 20 kwietnia światowego dnia marihuany, Hittman niespodziewanie opublikował dwa nowe numery!

Pierwszy to nagrany specjalnie na tę okoliczność "R.N.A.D.W. (Real Niggas Against Dirt Weed)", który według słów rapera zasili jego najnowszy krążek - będący w fazie produkcji od końca 2006 roku album "Big Hitt: The Last Days Of Brian Bailey".



Za to "No More Trouble" to mały throwback z przeszłości. Nagrany na totalnym spontanie numer powstał podczas pracy nad debiutem w Aftermath, który nigdy się nie ukazał. Utwór wyprodukował mało znany jeszcze wtedy 9th Wonder, od którego Hittman zakupił w tamtym czasie kilka bitów, mających trafić na ten mocno oczekiwany wtedy krążek...



ttttt
"stał się jedną w pierwszych ofiar biznesowych praktyk wytwórni Aftermath" można prosić o wyjaśnienie dla laika ? : )
Bitmejker
totalna sieka jaram się ;)
kurtis
Gdzie się podział nigdy się nie zastanawiałem, zastanawiałem się kim jest w ogóle ten ziom którego znałem tylko z 2001, mimo tego że niegdyś szukałem więcej inf. na jego temat.
compton
Polityka w Aftermath polega na tym że dre i Eminem no teraz i 50 Cent, oni się tylko liczą i oni mają coś robić przez co blokują wydawanie innych albumów. Nie do końca wiadomo co i jak bo bishop lamont też był takim przykładem że siedział z Dre w studiu i potem odszedł z wytworni, (podobnie też było z EVE) pewnie wkurwili się że Wytwórnia odwlekała wydawanie ich płyt więc nara :P
Big Ego's
"Hittmanic Verses" !!!
bronx44
compton - było też tak z Rakimem, Bustą, Stat Quo i kilkoma innymi raperami. Bishop szkoda chyba najbardziej, bo chłopak naprawdę miał zajebisty potencjał, niestety po odejściu z Aftermath bardzo ucichł muzycznie, niewiele wydaje, a nawet jak to już bez rewelacji, a pierwsze 3 mixtape'y miał świetne. Hittman na 2001 był autorem wielu zajebistych linijek, swoich, jak i tych napisanych dla Dre. Hittmanic Verses nie spełniło nadziei, choć nie było albumem złym. Mam nadzieję, że w przypadku Kenricka będzie inaczej i wytwórnia jak i sam Dre postarają się aby jego album był dopięty na ostatni guzik i przedewszystkim żeby wyszedł - najlepiej jak najszybciej !
compton
Raekwon też byl w Aftermath, mając tylu znakomitych raperów dać dupy po całości i nie robić z nimi prawie nic !! Stat Quo :) wydał w końcu Statlante ale już po opuszczeniu wytwórni, pamiętam jak w wywiadach mówił że każdy bit na płytę dre mu zrobi i bd na paru kawałkach, ogromna strata bo strasznie się niem jarałem parę lat temu. Nic dziwnego że teraz dużo ludzi dołącza do Young Money gdzie Birdman, no widać że stara się o promowanie Artystów i wydawanie ich płyt

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>