Hopsin "Emocjonalna strona Kalifornii" (Świeża Krew #15)

Tak jak napisał Paweł Miedzielec w swoim artykule o Parlayu Starr, zachodnie wybrzeże budzi się ze snu. Poza Snoopem i Game'em, którzy są ikonami, mamy przecież Brotha Lynch Hunga, który dzięki Strange Muzik przeżywa drugą młodość.

A do tego masę młodych raperów głodnych sukcesów. Jednym z nich jest reprezentant Los Angeles, Marcus Hopson a.k.a. Hopsin.

Hopsin nie ma wizerunku osiedlowego gangstera, który trzęsie swoim własnym "Compton". Z jego kontaktami bliżej mu raczej do plastikowych pseudo raperów pokroju Soulja Boy'a, co jest bardzo mylne, bo Hopsin to bardzo utalentowany MC. Emocje i bezczelność w tekstach upodabniają go do Eminema, co niekiedy jest za bardzo słyszalne. Muzycznie natomiast chłopak nie ma nic wspólnego z g-funkiem.

Na koncie ma 2 płyty, które wydał we własnym labelu Funk Volume. Został zmuszony do założenia jej gdyż olał go poprzedni wydawca Ruthless Records, za co zrewanżował się pani Wright w utworze "Sag My Pants" z płyty "Raw". Warto wspomnieć też o wspólnym mikstejpie z jego ziomkiem SwizZzem.

Wracając do Funk Volume, to wydał w nim dwa albumy: "Gazing At The Moonlight" i "Raw". Obydwa nie osiągnęły sukcesu i choć są bardzo dobrymi wydawnictwami to nie przebiły się do świadomości mas. Mimo tego ma swoich wiernych słuchaczy, którzy cenią w nim świetne teksty i kozackie flow... no i bity, które nasz bohater tworzy na swoje płyty. Poza tym Hopsin również śpiewa i gra w filmach (mała rólka w "Sławie" Kevina Tancharoena z 2009 roku), co pokazuje że jest wszechstronnie utalentowaną bestią. Czekamy na kolejne wydawnictwa, a poniżej możecie obejrzeć i posłuchać dwóch singli z płyty "Gazing At The Moonlight". Natomiast już jutro dostaniecie recenzję "Raw".


Anonim
Nie podoba mi się jego imejdż,na pierwszy rzut oka sprawia złe wrażenie.Ale wystarczy zagłębić się w jego teksty,by wiedzieć "o co chodzi".Szacun za to że otworzył swój własny label i wydał płytę która leżała w szufladzie x czasu,szacun za to że tworzy dobre instrumentale.Czekam na recenzję płytki tego dobrego kota,która moim zdaniem jest na pięć.
Anonim
a ja po przesłuchaniu 10 jego kawałków mam lekkie wrażenie jakby naśladował Eminema.. czasami podobne flow...
KOT
W Sag My Pants łądnie jedzie po Lupe Fiasco, Lil Waynie, Rick Rossie i Soulja Boyu
Anonim
tak jak wcześniej napisałem nie spodziewałem sie hopsina tutaj na popkillerze no ale w końcu się pojawił...
da_pro
"I can't decide" to przejebany banger. Cały "Raw" to miazga.Zabieram sie za "Gazing At The Moonlight".

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>