Szad "21 Gramów" - zamów CD, koncert w Warszawie!

Dobre wieści dla wszystkich fanów klasycznego hip-hopu w Polsce. Nie... Nie chodzi mi o tych wszystkich, którzy myślą, że nimi są i klasycznymi nazywają ugrzecznione i wysterylizowane popłuczyny po boom-bapie. Wyszło wreszcie coś co w sposób bezpośredni nawiązuje do najlepszego okresu hip-hopu i jak nietrudno zgadnąć jest to pozycja ze Zdolnego Śląska (coś tam jest w powietrzu chyba?).

"21 Gramów" Szada już trafiło na sklepowe półki. Po pierwsze możecie nabywać je bezpośrednio od twórcy (w ten sposób wspomagając głównie jego, a nie pośredników), z autografem, pod TYM adresem. TUTAJ z kolei możecie posłuchać całości albumu, a to jeszcze nie koniec, bo wszyscy fani w Warszawie mają idealną wręcz okazję by stać się posiadaczami płyty i nie tylko...


Bo również niezapomnianych wspomnień z koncertu Szada wraz z całym Trzecim Wymiarem, który 22 stycznia odbędzie się w Fonobarze. Jeśli przyjdziecie do klubu z egzemplarzem "21 Gramów" wejdziecie do niego za darmo, jeśli nie... kupując bilet dostaniecie egzemplarz "21 Gramów"! Co więcej zamawiając bilet TUTAJ od razu dostaniecie pamiątkowy plakat z imprezy. Przestańcie już marudzić, bo ciężko o korzystniejszą okazję, że wesprzeć artystę, który na to zasługuje. Panu Dziękuj!


Anonim
"Dobre wieści dla wszystkich fanów klasycznego hip-hopu w Polsce. Nie... Nie chodzi mi o tych wszystkich, którzy myślą, że nimi są i klasycznymi nazywają ugrzecznione i wysterylizowane popłuczyny po boom-bapie. " ah, Ty Nasz znawco :*
Anonim
przeciez przy tej plycie mozna zasnac. 21 kawalkow zlewa sie w jedna calosc. i zly moment na premiere wybral sobie ten raperzyna, bo tego samego dnia w sieci pojawil sie nowy album vnm-a, dzieki czemu na "21 gramow" malo kto zwrocil uwage. bardzo dobrze, ze tak sie stalo, bo szad skonczyl sie na "suckach".
miod i gowno
to wypierdalaj jarac sie sepleniacym VNM'em wielki znawco.
Anonim
Kiedy możemy się recenzji spodziewać? Dobra płyta moim zdaniem, ale strasznie denerwują rymy czasownikowe pojawiające isę tu i ówdzie.
Anonim
@ 2up klekaj i possij.
Anonim
A ja się jaram!
Anonim
zjada VNMa dupom
naj man
"Dobre wieści dla wszystkich fanów klasycznego hip-hopu w Polsce. Nie... Nie chodzi mi o tych wszystkich, którzy myślą, że nimi są i klasycznymi nazywają ugrzecznione i wysterylizowane popłuczyny po boom-bapie." lepku, przy tych popluczynach nie jeden raz kiwales glowa. taki rap i ten koles to dla ciebie symbol klasyki w polsce? haha, no to gratuluje
Anonim
@miod i cukier ty nawet nie wiesz kto Szad, więc po co się wypowiadasz? A poza tym, to VNM ma więcej fejmu niż techniki, więc nie ma co się tak nim ekscytować...
Anonim
po czym wywnioskowales, ze nie wiem, kto to szad?
Anonim
Słyszałem tylko single i są w miarę dobre, szczególnie "Panu dziękuj". Płyty nie kupie, bo VNM wydał klasyka na dzień dobry.
Anonim
KLASYKA? niesmaczny żart
Anonim
czasami lekki przerost formy nad treścią ale ogólnie polecam i się jaram.
Mr.Dzizys
Dla mnie zajebista płyta. Również jaram się :D
hh
gimbusy , nauczcie się znaczenia słowa 'klasyk' . Jak płytę można nazwać klasykiem tydzień po premierze? -.-
Anonim
Płyta zajebista, oczywiście niedługo dołączy do mojej kolekcji na półce, już zamówione :> Rozumiem, że teraz moda z jarania na Słonia przeszła na jaranie się VNM-em, ale nie rozumiem nazywania jego płyty klasykiem. Ta płyta to średniak, czasami punche VNM-a żenują, ale ogółem to dobry debiut jest. Co do Szada, to wyżej wspomniany VNM nawet nie ma podjazdu do weterana pod żadnym względem. Czy to mówimy tutaj o technice flow, czy składania rymów, liryce, punchach, a kończywszy na wykurwistym klimacie, który drzemie w 21 gramach. Ta płyta przerasta płytę debiutanta również pod względem beatów. Po usłyszeniu 3W - Złodzieje Czasu i Te-Tris - Autorytet, to zdawałem sobie sprawę, że Creon to najwyższa półka beat-makerów w Polsce, ale na tej płycie po prostu przerósł siebie.
Anonim
sam nie wiem co myśleć o tej płycie musze przesluchac jeszcze z raz ale chyba jest calkiem niezla;d
Anonim
Nudna i na siłę ta płyta. Bity praktycznie wszystkie mocno podobne do siebie, teść też nie za specjalna. Kilka dobry kawałków to wszystko 3/6
diss na sperme
@Squinter; gimbo, normalnie moglbys podpisywac sie jako squirter
Anonim
i jeszcze jedno Porównywania fenomenalnej płyty VNM'a do tej średniej płyty to jakś kpina. Płytę Szada można porównać z średnią płytą KASTY, są siebie warte. DNB>....>21G
SkazaniNaInstynkt
oj widzę, że niektórzy tutaj chyba sami nie wierzą w to co piszą, albo po prostu nie myślą co piszą... Nie mam zamiaru się kłócić, wszystko okaże się z czasem, który z nich według słuchaczy, zrobił lepszą płytę... która była "prosto z serca", a która tylko dlatego, żeby zabłysnąć... wszystko się okaże. Mnie podoba się płyta zarówno VNM'a, jak i Szada... choć w moim mniemaniu, 21 Gramów to wyższy, zaawansowany level, co czyni że ta płyta w sobie ma duszę. pozdro
Anonim
A w moim mniemaniu VNM zawstydził mainstreamowych graczy na scenie, dawno tak dobrej płyty nie słyszałem, a nigdy nie byłem fanem V, za kilka lat to będzie klasyk. A płyta Szada dobra i nie hejtuję go, ale ta płyta jest monotonna i mdła.
Anonim
Płyta VNM-a będzie klasykiem? Boże, to ja za te dziesięć lat nie chcę mieć nic wspólnego z rapem. Płyta jest średnia, nie zaskakuje niczym. Dobrze chociaż, że nie ma tyle o fejmie i hejterach, bo było by to już totalne dno.
Anonim
SkazanyNaInstykt, ale z ciebie psychofan. I nawet nie zaprzeczaj. Już miesiąc temu zacząłeś wrzucać teledyski Szada pod połową newsów i pisac że masz ciarki i że czekasz i żebyśmy się też jarali... Porażka, weź ochłoń trochę. Piszesz o VNMie i o Szadzie, porównujesz obu i stwierdzasz, że V chce zabłysnąć a Szad nagrał płytę "prosto z serca" i płyta "ma duszę". Hahahahhahahha, no nie rozśmieszaj mnie, płyta na takich samych beatach, nudna, Szad nie porywa, teksty o niczym + na czasownikowych rymach. WOW. Plusem tej produkcji są bez wątpienia beaty, jednak zlewają się bardzo. Piszesz o tej płycie jakby zmieniła twoje życie i była czymś wyjątkowym i ponadczasowym i ze płyta zmiazdżyła scenę. Pozwól, że skwituję to uśmiechem. Litości.
Anonim
Każdy ma swoje klasyki kolego, dla ciebie może klasykiem stanie się nudna płyta Szada z kilka lat, dla mnie różnorodna VNM'a, proste.
Anonim
Dla mnie żadna z tych płyt nie stanie się klasykiem. @fan rapu Mówisz, że Szad ma teksty z dupy, a tym samym bronisz VNM-a, nigga please. Szad może i owszem ma czasowniki w rymach, ale zważ na to, że u niego jest w chuj rymów, masz poczwórne, krzyżowe i wiele innych, przy czym tekst nie zatraca swojej idei. I na pewno Szad na tej płycie zabił swoim bragga i zgodzę się, że jest tego bragga za dużo. Największym atutem tej płyty jest klimat, klimat prawdziwego hip-hopu. A tego mi właśnie zabrakło u VNM-a. Owszem, posiada skillsy, czasem ma zajebiste punche, a czasem mega żałosne, ma też żałosne teksty i bardzo zajebiste teksty i właśnie to wszystko mnie w tym wkurwia. VNM jest jeszcze trochę niedojrzałym raperem, jakby nie wiedział dokładnie czego chce, taki szczeniak który cały czas szuka swojego miejsca. Zrobił duży postęp od NSPC, ale ta płyta to i tak mega średniak, co jednak nie wyklucza tego, że zapuszczam ją sobie od czasu do czasu.
Anonim
@fan rapu piona ziomek!!
Anonim
Nie wspomnę, że jeżeli już porównujemy obydwie płyty, to argumenty o słabej technice rymów mają dwa końce. U VNM-a w uszy mocno kują rymy częstochowskie i temu nie zaprzeczysz.
sragga
teraz gimbusom za latwo wypowiedziec slowo - klasyk. k*rwa, sposrod kazdej plyty wydanej od 2006 roku nic nie zawiera sie w tym slowie, ten etap zamykaja dinale.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>